Podróże w czasie są możliwe. Szczególnie w takie noce jak Noc Kultury. O sto lat w przeszłość przeniesiemy się razem z częścią ulicy Kowalskiej, gdzie królować będą swing, retro motocykle i wiktoriańska karuzela.
Dziś, pomimo przepięknej architektury, rzadko odwiedza się ulicę Kowalską. To miejsce zdecydowanie trzeba uwzględnić na swojej trasie podczas Nocy Kultury. Poczujemy się tam jak w latach 20. ubiegłego wieku. Specjalnie wystylizowana przestrzeń, zmienione szyldy, odpowiednie oświetlenie, aranżacja witryn sklepowych i zabytkowe samochody staną się klimatycznym tłem m.in. dla retro potańcówki i fotograficznego atelier. To wszystko dzięki pracy artystek z Niezależnej Grupy Projektowej Piękno Panie, które podczas ubiegłorocznej edycji festiwalu, we współpracy z Jarosławem Koziarą, przemieniły ulicę Żmigród w najbardziej romantyczny zakątek Lublina, a może i Polski.
O wprowadzenie gości w nastrój retro zadbają organizatorzy koncertu „Uliczkę znam w Lublinie…”– Teatr Muzyczny. Razem z Zespołem Tańca Dawnego „Belriguardo” oraz Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie przy świetle kolorowych żaróweczek oraz dźwiękach przedwojennych szlagierów, ruszymy tanecznym krokiem na retro potańcówkę. Wspólnie ożywimy przedwojenne miasteczko. Nie zabraknie również akcentów rewiowych przypominających, że na naszych deskach debiutował Eugeniusz Bodo, a Hanka Ordonówna śpiewała w teatrze „Wesoły Ul” w Lublinie. Następnie w klimacie z tamtych lat zagra The Mark Shepherd Swing Quartet.
Grupa Tańca Współczesnego Politechniki Lubelskiej zaprezentuje „Swing City” – fragmenty spektaklu, które doskonale oddają atmosferę lat dwudziestych. Nie zabraknie też improwizatorów. O dobrą zabawę
na retro uliczce zadba ferajna z Innymi Słowy Teatr Impro.
Szczególną atrakcją na ulicy Kowalskiej będzie także 100 letnia zabytkowa wiktoriańska karuzela, która przeleżała ponad 50 lat w stodole. Odrestaurowana przez Tomasza Siemińskiego, zagrała w filmie Jana Jakuba Kolskiego „Serce, serduszko”, jeździł na niej ambasador, a w czerwcu zakręci się specjalnie dla mieszkańców Lublina. Za retro klimat odpowiedzialne będzie też Stowarzyszenie Miłośników Motocykli Dawnych „Partyzant”, których przejazdy zobaczymy podczas tej jednej wyjątkowej nocy na Kowalskiej. Spróbujemy szczęścia w tomboli – loterii fantowej, w której nagrodą będzie między innymi udział w stylizowanej sesji w Warsztacie Fotograficznym Warsztatów Kultury u Romana Krawczenki.
Magicznych atrakcji nie zabraknie na całym Starym Mieście. Warto będzie zajrzeć na Plac po Farze, Plac Rybny czy na podwórko z basztą przy Bramie Krakowskiej. Na cały program festiwalu składa się kilkaset wydarzeń kulturalnych, m.in. koncerty, wystawy sztuki, instalacje artystyczne, spektakle teatralne, kino i sztuka w przestrzeni miejskiej. Lubelska Noc Kultury to festiwal, który nieustannie zaskakuje. Dzieją się wtedy rzeczy niezwykłe. Sztuka ożywia miejsca nieznane lub zapomniane. Bramy stają się świetlistymi instalacjami, place i skwery scenami teatralnymi, a uliczki Starego Miasta potrafią zaskoczyć nawet stałych bywalców. Zachęcają otwarte do późna drzwi galerii, teatrów i muzeów. Noc Kultury inspiruje do odkrywania Lublina na nowo lub po raz pierwszy.
10. Noc Kultury w Lublinie odbędzie się w nocy z 4 na 5 czerwca 2016.
Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.
Cały program dostępny jest na www.nockultury.pl
