W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Film: Zgadnij, kto przyjdzie na obiad

Film: Zgadnij, kto przyjdzie na obiad
Data rozpoczęcia 2015-06-25
Godzina rozpoczęcia 19:00
Miejsce Dzielnicowy Dom Kultury "Węglin", ul. Judyma 2a
Kategoria Spotkanie

Zgadnij, kto przyjdzie na obiad (Guess Who’s Coming to Dinner, USA 1967) 108 min 

reżyseria: Stanley Kramer
scenariusz: William Rose
obsada: Spencer Tracy, Sidney Poitier, Katharine Hepburn, Katharine Houghton, Cecil Kellaway i inni.

Komediodramat społeczny i obyczajowy zarazem. Duet? Oczywiście ostatni z wielu duetów najgłośniejszych kochanków Hollywoodu, Hepburn i Tracy’ego. Oglądaliśmy ich pięknych i młodych w „Tess Harding” 1942. Ale właściwie każdy film tej pary to popis męsko-damskich pojedynków pary. Nigdy śmiertelnych bo zawsze zakochanej pary. Trudno odróżnić w nich aktorską kreację od ich realnego życia. Byli gwiazdami tak na ekranie, jak i w społecznym życiu Ameryki. Niezrównani i w tych ekranowych i życiowych rolach. Tracy już chorował podczas realizacji filmu. Katherine, młodsza, która przeżyła go wiele lat nigdy nie obejrzała tego filmu. Twierdziła, że to dla niej za trudne spotkanie z odchodzącym ukochanym. Nie zapominajmy jednak i o drugiej parze. Córce Państwa Drayton, Joey, wdzięcznie zagranej przez lekko hippie Katharine Houhton. Partneruje jej sam Sidney Poitier, który jest w Hollywoodzie żywą legendą ekranowej emancypacji „czarnej Ameryki”. Bo jest przecież ten film niezwykle ciepłym kinem z tezą. Dydaktyczną przypowieścią, jak nawet najliberalniejsi rodzice (Tracy i Hepburn) nie umieją sobie dać rady z miłością ich córki do super przystojnego, świetnie ułożonego i wykształconego ale… czarnoskórego młodzieńca. Film o pokonywaniu barier klasowych, rasowych i psychologicznych. W tak postępowym projekcie mogła zagrać tylko para, która słynęła dekady wcześniej z filmów emancypujących kobiety, wczesnych feministycznych manifestów Hollywoodu w obrębie kultury popularnej. Urocze kino. Obok „Za wszelką cenę” najlepszy obraz Stanleya Kramera.

AKADEMIA ZAPOMNIANYCH ARCYDZIEŁ FILMOWYCH – WE DWOJE
Nowa edycja Akademii po roku spotkań z Williamem Wylerem byłaby niewypałem gdybyśmy myśleli o możliwości zdyskontowania naszego poprzedniego cyklu równie spójną propozycją monograficznego przeglądu filmów. To niemożliwe! Musimy się w tej kwestii zrelaksować, przypomnieć sobie rozrywkowy charakter kina. Stąd proponujemy w zbliżającym się roku cykl, który nie ogranicza się w swej koncepcji względami artystycznymi czy badawczymi. Nowa edycja jest szerokim otwarciem na przyjemność kina. Oglądanie filmów jest zawsze ekranową realizacją fantazji, które są ściśle związane ze światem ludzkich pragnień. Specyficzną własnością filmu jest – bezdyskusyjnie – jego prymarna pozaartystyczna cecha: zmysłowość. Filmy nie są ani lepsze – ani gorsze. Filmy albo się „oglądają”, bo wizualizują nasze zmysłowe pragnienia, albo po prostu „nie oglądają”, jeśli nie liczą się z psychologią widza w kinowej sali. Pragnienie jest niezbędnym elementem naszej biologii i psychiki. Stąd kategorią, jaka próbuje porządkować tegoroczny cykl jest pomysł DUETÓW filmowych, podsunięty nam przez Państwa jeszcze w ubiegłej edycji.

Planowaliśmy początkowo szerokie rozumienie dualizmu kina, relacje przejawiające się nie tylko między aktorami, ale także np. reżyserem i aktorem. Próby skonstruowania programu udowodniły, że zbyt szeroka formuła rozmywa centralny problem relacji pomiędzy dwiema osobami na ekranie. Relacje płci są motorem możliwości realizacji ludzkich pragnień. Postanowiliśmy więc pozostać przy duetach najbardziej klasycznych z możliwych, męsko-damskich starciach zniekształcanych Vouyerystycznym spojrzeniem filmowej kamery bez względu na reżysera i gatunek filmowy. Kurator cyklu musi się przyznać, że postawił tym razem nie tylko na klasyczne kino (to jest raczej oczywiste), ale także na swoje osobiste, bardzo subiektywne spojrzenie na wartość filmowych duetów. Stąd też pomiędzy „iskrzącymi”, uznanymi za arcydzielne romansami ekranu (np. „Gilda”, „Tramwaj zwany pożądaniem”, „Skłóceni z życiem”) pojawiają się w programie duety niezbyt oczywiste i aktorzy nie kojarzeni z jakimiś charyzmatycznymi, ekranowymi pojedynkami (np. Jean Arthur, Michael Redgrave czy Lee Remick). Zgódźmy się, że to właśnie są zapomniane arcydzieła, pogubione klejnoty sztuki aktorskiej, które koniecznie chcemy Państwu albo przypomnieć, albo zupełnie od nowa przywrócić łaskawej pamięci.

wstęp wolny!
Kurator cyklu – dr hab. Rafał Szczerbakiewicz

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej