W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Spotkanie z dr Elżbietą Matyaszewską

Spotkanie z dr Elżbietą Matyaszewską
Data rozpoczęcia 2013-04-11
Godzina rozpoczęcia 18:00
Miejsce Dom Kultury LSM, K. Wallenroda 4a
Kategoria Spotkanie

Dom Kultury LSM zaprasza na spotkanie z historykiem sztuki dr Elżbietą Matyaszewską pod tytułem
"Kulinaria i kulturalia, czyli co łączy kuchnię ze sztuką".

Elżbieta Matyaszewska, historyk sztuki, doktor nauk humanistycznych, publicystka, pracownik Instytutu Leksykografii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Podczas obecnego spotkania zatytułowanego Po świętym Marcinie najlepiej mieć w domu świnię przyjrzymy się… poczciwej świni (sus scrofa), której obecność w kulturze i sztuce sięga czasów starożytnych i wiąże się ze światem mitycznych bogów, bogiń, nimf i herosów, których dzieje malowane były na starożytnych wazach bądź zdobiły wnętrza antycznych domów. Wśród owych plastycznych opowieści znalazł się na przykład mit o Tezeuszu, który nie tylko pokonał Minotaura, ale też zabił olbrzymią i niezwykle groźną dziką świnię o imieniu Faja, pustoszącą okolice miasta Krommyon. Poza Grecją i Rzymem nasza chrumkająca bohaterka zaistniała również w kulturze wielu narodów Bliskiego Wschodu, niosąc ze sobą zarówno pozytywne, jak i negatywne konotacje. W starożytnym Egipcie z jednej strony kojarzona z kultem Ozyrysa, boga śmierci mieszkającego w zaświatach, uchodziła za zwierzę mroczne i niemile widziane, z drugiej zaś hodowano ją dla jej mięsa, traktując jako doskonałe zwierzę ofiarne i składając ją podczas pełni księżyca w ofierze bogini Izydzie i Ozyrysowi. Jako motyw ikonograficzny świnia pojawiła się także w sztuce średniowiecznej, będąc bohaterką obrazów o tematyce zarówno chrześcijańskiej, jak i zupełnie świeckiej. Równie dychotomiczna była także jej ówczesna reputacja – z jednej strony wcielenie zła i oznaka moralnego upadku człowieka, co obrazowały chociażby dzieła ukazujące nowotestamentową przypowieść o Synu marnotrawnym. Z drugiej zaś pożyteczne stworzenie domowe, dające poczucie bezpieczeństwa, wynikające z powszechnego przekonania, że posiadanie świniaka w gospodarstwie niesie ze sobą gwarancję przeżycia i jako takiego bytowania dla każdej rodziny, nawet tej najuboższej. Może właśnie dlatego w osiemnastowiecznej Anglii pojawiły się skarbonki w kształcie świnki, mające być oznaką dobrobytu jej posiadacza i potwierdzeniem wspomnianej wyżej tezy, która, jak pokazuje współczesność, nigdy nie straciła na aktualności.

Wstęp wolny

Powiązane:

Dom Kultury LSM

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej