W nadchodzący weekend czeka nas kolejna znacząca impreza w naszym mieście. W jego przestrzeni rozgoszczą się mistrzowie niezwykłej, cyrkowej, sztuki, by przez trzy dni zachwycać nas swymi umiejętnościami, a także - by dla wszystkich chętnych prowadzić warsztaty, stwarzając tym samym okazję do ulotnego choćby zasmakowania w tej trudnej dziedzinie.
Sztuka cyrkowa, żonglerka, akrobatyka, są obecne w naszej kulturze od jej zarania, jej przedstawiciele tworzyli klimat ulic i placów średniowiecznej Europy. Ten najstarszy, i jeden z bardziej charakterystycznych elementów miejskiej cywilizacji, istniał, zanim ona została w ogóle zdefiniowana.
W chwili obecnej przeżywamy odrodzenie zainteresowania tą forma rozrywki. W każdym większym mieście można natknąć się na kuglarzy i cyrkowców, jednocześnie wielu artystów pragnie stworzyć nową jakość w obrębie sztuki cyrkowej. Powstaje zupełnie nowe zjawisko - spektakle i widowiska posługujące się formą kuglarską, wykorzystujące język dyscyplin cyrkowych, ale do tego, aby mówić o rzeczach poważnych i aktualnych. Klauni wciąż się zaśmiewają, ale coraz częściej nie nad potknięciem kolegi, ale nad sensem życia. Powstają spektakle łączące wysiłek akrobatyczny, kunszt żonglerski i poważne współczesne treści.
Na trzy najbliższe dni śródmieście Lublina stanie sie tłem dla artystów. Wieczorami życie festiwalowe przenosić się będzie do, rozstawionego na błoniach, namiotu cyrkowego, gdzie odbywać się będą spektakle. Witając serdecznie sztukmistrzów, miejmy nadzieję, że impreza ta na stałe wpisze się w życie naszego miasta.
