W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Premiera spektaklu "Homo Polonicus"

Premiera spektaklu "Homo Polonicus"
05.03.200815:14

Już w najbliższą sobotę (8 marca) w Lubelskim Centrum Kultury długo oczekiwana premiera spektaklu "Homo Polonicus" Teatru Provisorium i Kompanii "Teatr" zainauguruje działalność "Teatru Centralnego”. Założeniem tej nowej inicjatywy jest regularna prezentacja dokonań artystycznych związanych z Centrum Kultury twórców teatralnych. Będzie to stała repertuarowa scena teatralna gdzie obejrzymy spektakle Teatru Provisorium i Kompanii „Teatr”, Lubelskiego Teatru Tańca, Centrum Projekt Pracovni Maat i niedawno utworzonej Sceny Prapremier InVitro.
Teatr Provisorium, działający w Lublinie już od ponad trzydziestu lat, to jedna z najważniejszych instytucji wywodzących się z kręgu kultury niezależnej lat 70. W przeciągu trzech dekad swego istnienia wielokrotnie sięgał po teksty najważniejszych polskich pisarzy, takich jak Jan Józef Szczepański, Gustaw Herling - Grudziński czy Witold Gombrowicz. To właśnie "Ferdydurke", spektakl oparty na głośnej powieści tego ostatniego, okazał się jednym z największych sukcesów teatru. Wielokrotnie nagradzany na krajowych i zagranicznych festiwalach, wystawiany na scenach całego świata - okazał się czymś absolutnie uniwersalnym i zrozumiałym dla widzów niezależnie od szerokości geograficznej. Czy najnowsze dzieło twórców "Ferdydurke" dorówna uznaniem swemu poprzednikowi? Czy zdobędzie równy mu międzynarodowy rozgłos? Pytanie jest uzasadnione, ponieważ jego tematyka dotyczy naszych narodowych wad, zdefiniowanych w zespół o nazwie "Homo Polonicus". Spektakl został zrealizowany na podstawie książki częstochowskiego pisarza Krystiana Piwowarskiego, a przygotowali go twórcy "Ferdydurke" – reżyserzy Janusz Opryński i Witold Mazurkiewicz, aktorzy: Jacek Brzeziński, Witold Mazurkiewicz, Jarosław Tomica i Michał Zgiet. Scenografia została zaprojektowana przez Roberta Kuśmirowskiego, a muzycznie i wokalne opracowanie oddano w ręce Jana Bernada. Robert Kuśmirowski jeden z najbardziej znanych lubelskich twórców sztuki współczesnej, z zadaniem przygotowania scenografii do spektaklu zmierzył się po raz pierwszy. Z kolei Jan Bernad, którego miłośnikom muzyki tradycyjnej przedstawiać nie trzeba, współpracował już wcześniej z Januszem Opryńskim przy spektaklu "Klątwa", którego premiera odbyła się we wrześniu ubiegłego roku w Nadrzeczu koło Biłgoraja. Na koniec oddajmy słowo samym artystom: „Homo Polonicus” Krystiana Piwowarskiego to książka okrutna, już tytuł świadczy o tym, że autor „polskość” pojmuje jako zespół cech groźnych, które mogą być niebezpieczne dla świata. Tak jak baliśmy się, że „homo sovieticus” zagnieździ się w nas i będzie chorą postacią, tak powołanie do życia bohatera o nazwie „homo polonicus” jest przestrogą nie byle jaką. Kiedy ten tekst trafił do nas, podjęliśmy decyzję, aby go zaadoptować do teatru. Wydaje się być bardzo ważnym głosem w sprawie tak trudnej, wrażliwej, kiedy tematem jesteśmy my sami, czyli Polacy. Główny bohater choruje na polskość, która jest źródłem jego obłędu. Nienawidzi Innego, boi się go, boi się Niemca Storcha, pogardza Francuzem, boi się Rosjanina, Żyda najchętniej by ukamienował. Jest w tekście Krystiana Piwowarskiego znaczący ślad myślenia Brzozowskiego, bohater to „zupiorzały, zeświniały szlachcic” żyjący w swoim zdziecinniałym świecie, w świecie brzydoty. Próbujemy mierzyć się odważnie, bez taryfy ulgowej z naszą tradycją. Próbujemy w oparach, wyziewach historii oddzielić to, co jest groźnym powracającym fantazmatem a realną twardą rzeczywistością. Jest w naszym spektaklu nawiązanie także do znanej książki Marii Janion, o znamiennym tytule „Do Europy tak, ale z naszymi umarłymi”. Będziemy przyglądać się „homo polonicusowi”, Polakowi, polakowatości, dokonamy sekcji na naszym bohaterze w naszym „teatrum anatomicum”. Po to, że to jedyna droga do rozbijania fałszywych mitów. " Reżyseria: Janusz Opryński, Witold Mazurkiewicz Obsada: Jacek Brzeziński, Witold Mazurkiewicz, Jarosław Tomica, Michał Zgiet scenografia: Robert Kuśmirowski opracowanie muzyczne: Jan Bernad światło i dźwięk: Jan Piotr Szamryk, Janusz Opryński produkcja i impresariat: Grzegorz Reske

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej

Wydarzenia polecane