W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Dyskusyjny Klub Filmowy "16": "Pies andaluzyjski", „Dyskretny urok burżuazji”, „Gra”

Dyskusyjny Klub Filmowy "16": "Pies andaluzyjski", „Dyskretny urok burżuazji”, „Gra”
Data rozpoczęcia 2013-04-13
Godzina rozpoczęcia 16:00
Kategoria Film

Dyskusyjny Klub Filmowy 16 zaprasza na przegląd filmowy: "Pies andaluzyjski", „Dyskretny urok burżuazji”, „Gra”.


Pies andaluzyjski Francja 1926, reżyseria: Luis Bunuel, obsada: Simon Mareuil, Pierre Batcheff, Luis Bunuel, Salvador Dali (16’)

Film będący ilustracją filozofii surrealizmu, o strukturze snu. Scenarzyści: Luis Bunueli Salvador Dali świadomie odrzucili wszystko co racjonalne i konwencjonalne. Zbudowali film z przeplatających się, przedziwnych obrazów: kobiece oko rozcięte brzytwą, dziurawa ręka, z której wychodzą mrówki. Krytycy przypisywali tym obrazom przeróżne znaczenia, głównie antymieszczańskie.


Dyskretny urok burżuazji, Francja/Hiszpania/Włochy 1972, reżyseria: Luis Bunuel, obsada: Fernando Rey, Paul Frankeur, Delphine Seyringe, Bulle Ogier, Stephane Audran, Jean-Pierre Cassel (102’), Oscar 1972 za najlepszy film nieanglojęzyczny.

"Dyskretny urok burżuazji" uważany jest za najbardziej dowcipny z obrazów Buñuela, balansujący na granicy dramatu, satyry i erotyku. Reżyser podejmuje w nim swój ulubiony temat mieszczaństwa, krytykując jego przedstawicieli w dość bezpośredni sposób. Buñuel piętnuje dystyngowane obyczaje, hipokryzję, ujawnia perwersję i brak zasad moralnych. Bohaterowie filmu - grupa zamożnych znajomych, pragną zjeść wspólnie kolację. Jednak każda próba zbiorowego posiłku zostaje zakończona niepowodzeniem a pojawiające się przeszkody są coraz bardziej irracjonalne. Najpierw goście mylą termin wizyty i pojawiają się na zaplanowanym przyjęciu o dzień za wcześnie. Następnie w restauracji okazuje się, że właśnie zmarł jej właściciel, a w kawiarni brakuje podstawowych produktów. Gdy w końcu znajomym udaje się do upragnionego posiłku, do salonu wkracza wojsko a bohaterowie zostają oskarżeni o przemyt narkotyków.
„Co sekwencja wydaje się nam, że startujemy od realnych wydarzeń – okazuje się, że jesteśmy w środku snu jakiejś postaci. Albo też kolejność bywa odwrócona. (…) I tak co chwila zasiadają burżuje Bunuela z całym swym dyskretnym urokiem, by jeść, raczyć się, konsumować, (…) ale epoka już im nie sprzyja i do konsumpcji ciągle nie dochodzi.”

Jerzy Płażewski: Historia filmu


Gra Szwecja 2011, reżyseria: Ruben Östlund, występują: Kevin Vaz, Yannick Diakité, Abdiaziz Hilowle, John Ortiz, Nana Manu, Sebastian Blyckert (118'), 2012: Nagroda Specjalna na MFF w Dublinie.

"Gra" to ambitny, zaangażowany społecznie i prowokujący do przemyśleń film, który stawia poważne pytania i nie udziela łatwych odpowiedzi. Opowiada historię grupy ciemnoskórych chłopców z biedniejszych środowisk, którzy, wykorzystując panujące na ich temat stereotypy, okradają dzieci z dobrych rodzin. Młodociani oprawcy pogrywają stereotypami na temat swoich ofiar, a reżyser robi to samo wobec widzów, którym trudno zająć jednoznaczną postawę i ocenić, po której stronie mają się opowiedzieć. Inspiracją dla „Gry” były prawdziwe zdarzenia. Parę lat temu w Göteborgu grupa nastoletnich ciemnoskórych chłopców okradała dzieci, stosując wobec nich przemoc psychiczną. Film wywołał ożywioną dyskusję w Szwecji. Obrazując współczesne szwedzkie społeczeństwo klasowe, reżyser Ruben Östlund chciał wywołać debatę nie tylko na temat rasizmu, ale również agresji, przemocy nieletnich i ich zachowania w grupie. Film zachwyca doskonale sfilmowanymi długimi ujęciami, zarejestrowanymi przy użyciu kamery typy Red 4K.
Mówi reżyser: Punktem wyjścia był przeczytany przeze mnie artykuł prasowy. Opisywał kradzieże dokonane przez grupę młodocianych przestępców okradających dzieci w centrum Göteborga. Złodzieje byli w wieku pomiędzy 12 a 14 lat i używali wyćwiczonej strategii. Jedna z ofiar była posądzana o kradzież telefonu, należącego ponoć do jednego z członków gangu. Gdy ofiary zaprzeczały, że cokolwiek na ten temat wiedziały i że to zrobiły, jeden ze złodziei proponował polubowne rozwiązanie. Wszyscy mieli iść do wymyślonego brata i wyjaśnić sprawę. Ofiary czuły, że nie mają innego wyjścia niż faktycznie przystać na taką propozycję. Nazwa tego planu to „numer na małego brata”.

Wstęp na karnety stałe, promocyjne oraz weekendowe w cenie 22,00 zł

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej