W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

„Dziedziczka” – pokaz filmu w ramach Edukacyjnego Cyklu Filmowego „Akademia zapomnianych arcydzieł filmowych”

„Dziedziczka” – pokaz filmu w ramach Edukacyjnego Cyklu Filmowego „Akademia zapomnianych arcydzieł filmowych”
Data rozpoczęcia 2013-10-24
Godzina rozpoczęcia 19:00
Kategoria Film

Dziedziczka (The Heiress, 1949) USA, 115 min.
reżyseria: William Wyler
scenariusz: Ruth Augustus Goetz (na podstawie własnej adaptacji teatralnej powieści Henry James'a "Plac Waszyngtona")
obsada: Olivia de Havilland, Montgomery Clift, Ralph Richardson

W połowie XIX-wieku, zamożna mieszczańska rodzina Sloper – owdowiały chirurg dr Austin Sloper i jego dorosła córka Katarzyna Sloper (jedyna dziedziczka fortuny ojca) oraz niedawno owdowiała siostra doktora Lavinia Penniman – mieszkają we wspaniałym domu przy numerze 16 reprezentacyjnego Placu Waszyngtona w Nowym Jorku. Mimo starań doktora (korepetycji, animowania życia towarzyskiego, przyjęć, balów) prostolinijna i ekstremalnie nieśmiała Catherine spędza cały swój wolny czas sama haftując, chyba że wyjątkowo koncentruje się na życiu swego dominującego ojca. Fundamentalna ułomność Catherine: brak społecznego uroku, kobiecego "charmu" – w zupełnej opozycji do jej zmarłej matki – jest tak oczywista, że dr Sloper nie wierzy, w możliwość ziszczenia romantycznej miłości bogatej panny. Pierwszym człowiekiem bezpardonowo adorującym Katarzynę okazuje się niebywale przystojny, wręcz fircykowaty Morris Townsend, którego dziewczyna poznała przypadkowo na przyjęciu rodzinnym. Rozpoczyna się niebezpieczna gra głównej czwórki postaci: Ojca, córki, jej ciotki i amanta.

Henry James w realizacji Wylera to klasyczny przykład twórczej adaptacji, która sięgając po literackie arcydzieło syci je ferią synkretycznych filmowych możliwości. Filmowa zwartość powieści jest majstersztykiem kinowej narracji obrazem i mądrej rezygnacji z nadmiaru języka i słów. Aktorzy są tutaj prawdziwą ozdobą obrazu: neurotyczna i niejednoznacznie brzydko/piękna i niemłoda już de Havilland pokazuje paletę aktorskich umiejętności przekraczającą jej głośną rolę w "Przeminęło z wiatrem". Młodziutki Clift gra jedną ze swych pierwszych ról nieobliczalnych i niebezpiecznych, zupełnie nas nie dziwi, że będzie to "enfant terrible" lat 50'tych obok Jamesa Deana i Marlona Brando. Richardson jako ojciec mistrzowsko wygrywa bezwzględność i zło patriarchalizmu. Ale najbardziej poraża nas w tym Wylerze do dzisiaj FILMOWOŚĆ. Obrazowość jest bowiem dosłownie widomą oznaką dojrzałości twórczej reżysera. To na tym polega jego umiejętność najważniejsza: na pokazaniu inscenizacji świata. „Dziedziczka” to precyzyjnie niedościgły portret epoki – kostiumy, wnętrza, gesty, czarujący wibrujący obraz balu (bal – jest ulubionym symbolicznym motywem Wylera), nowatorska, bo niespodziewanie dynamiczna fotografia przestrzeni i czasu. Porównując z wersją naszej rodzimej Agnieszki Holland we współczesnym Hollywoodzie – stary, czarno-biały film wygrywa w każdej z zarysowanych tutaj płaszczyzn.

Opis Cyklu „NAJWIĘKSZY Z WIELKICH - William Wyler - CYKL MONOGRAFICZNY Autorskie kino wielu gatunków.”

„W naszym cyklu dwa lata już trwają szczegółowe peregrynacje po bogatym i meandrycznym świecie klasycznego kina. Spróbujmy więc zmierzać do uogólnień i próby syntezy. Stąd nasza nowa propozycja monografii jednego tylko artysty, która byłaby równocześnie opowieścią o kinie w ogóle. Czy jednak możliwe jest opowiedzenie Hollywoodu poprzez biografię i filmową twórczość tylko jednego reżysera? W zasadzie wydaje się to nonsensowne - bo skąd w tak niejednorodnym medium jak kino jeden człowiek mógłby objąć i udźwignąć całą tą różnorodność. Ale jest w historii kina jeden wyjątek, twórca arcydzielny, genialny, wizjonerski, którego jednak dorobku nie pamiętamy już tak dobrze. Twórca, który po dziś dzień pozostaje autorem najliczniej uhonorowanym przez Akademię Filmową. Twórca, który opowiadał swoim kinem fascynujące historie, ale może bardziej opowiadał nim specyfikę kina, zastanawiał się nad osobnością filmowej sztuki. Twórca, który jest rzadkim w USA przykładem totalnie autorskiego kina, a paradoksalnie przynależał jeszcze do epoki kina gatunków, realizując w swej długiej karierze niemal każdą gatunkową odmianę filmu. Twórca, który przy tej genologicznej różnorodności jest formalnie bardzo unikalny i rozpoznawalny w swej niepowtarzalnej wizualnej estetyce. To o nim Stanley Kubrick powtarzał, że nauczył go wszystkiego o kinie. Mamy prawdziwą przyjemność zaprosić państwa na spotkanie z NAJWIĘKSZYM Z WIELKICH, z Williamem Wylerem. Poznajmy jego największe dokonania.”
/Rafał Szczerbakiewicz, kurator cyklu/

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej