Finał festiwalu
Zbigniew Preisner Requiem dla mojego Przyjaciela
Koncert dedykowany Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej
Wystąpią soliści, chór i orkiestra Teatru Muzycznego w Lublinie ,
oraz Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej
Soliści:
Dorota Dominiczak-Laskowiecka - sopran
Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak - mezzosopran
Piotr Łykowski - kontratenor
Tomasz Janczak - tenor
Andrzej Witlewski - bas/baryton
Dyrygent - Alan Urbanek
Przygotowanie Chóru Teatru Muzycznego w Lublinie - Agnieszka Tyrawska- Kopeć
Przygotowanie Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej - Elżbieta
Krzemińska
Gabriela Rzechowska - Klauza - organy
Zbigniew Preisner o utworze:
"Kiedyś mieliśmy pomysł zrealizowania koncertu, który byłby opowieścią o
życiu. Premiera miała się odbyć w Atenach, na Akropolu. Myśleliśmy o wielkim
widowisku, sięgającym korzeniami tragedii antycznej. Planowaliśmy, że będzie
to początek całej serii koncertów. Niestety Krzysztof Kieślowski zmarł 13
marca 1996. Requiem towarzyszyło Krzysztofowi w Jego ostatniej drodze."
Patrycja Wołoch - opis
Utwór powstał ze wspólnych marzeń kompozytora i Krzysztofa Kieślowskiego o
zorganizowaniu wspólnie widowiska, opowieści o życiu, które miało odbyć się
w Atenach. Wspólne plany przerwała śmierć Kieślowskiego w marcu 1996 r., a
muzyka już powstała stała się requiem i towarzyszyła ostatniej drodze
reżysera. Jest to utwór w dwóch częściach, które zwą się "Requiem" i
"Życie".
Część I to śpiewane po łacinie pieśni żałobne, pełne smutku, emocji,
wykonywane tylko przy akompaniamencie organów, kwartetu smyczkowego i
perkusji. Istnieje jeszcze jeden utwór, który w równie wspaniały i
sugestywny sposób opowiada o ostatniej podróży człowieka - III Symfonia H.
M. Góreckiego. Anielskie, a jednocześnie tak bardzo ludzkie brzmienia
"Requiem" to zasługa wspaniałego sopranu który swym śpiewem, pełnym zadumy i
bólu, nastraja słuchacza do głębokich przemyśleń.
Część II to osiem utworów, śpiewanych po łacinie i grecku. Traktują one o
przemijaniu, o porach życia, wiośnie, lecie, jesieni, zimie, miłości,
przeznaczeniu i odrodzeniu. Kulminacją dzieła jest przedostatni utwór -
"Lacrimosa" ("Czas płaczu"), przynoszący słuchaczowi płacz, po którym
przychodzi uśmiech.
Takie jest przesłanie tego utworu, aby się zadumać, uronić łzę i w końcu ze
spokojem i uśmiechem pójść dalej przez życie.
WSTĘP WOLNY