W lata 20. Jazzpospolita wkracza w nowym składzie i z nową płytą. r. W lata 20. zespół wchodzi w nowym składzie, z nowym albumem, ale z tą samą ideą, która przyświecała mu od założenia w 2008 r.: grania jazzu w niejazzowy sposób. A właściwie kolektywnego tworzenia muzyki garściami czerpiącej z jazzu, ale nim nie będącej. To podejście wybrzmiewa na najnowszym albumie Jazzpospolitej „Przypływ”, która ukazała się 14 lutego. Kompozycje na tej płycie są odmienne od wcześniejszych nagrań zespołu, co zrozumiałe, zważywszy na obecność nowych muzyków. „Zmiany w składzie podziałały ożywczo. Mamy znowu ogromną radość ze wspólnego grania i tworzenia muzyki. Zawsze graliśmy pomiędzy gatunkami. Część z nas ciąży ku jazzowi, ktoś ku post-rockowi, jeszcze inny ciągnie w stronę muzyki współczesnej. Równowaga i harmonia są jednak zachowane” – twierdzi Stefan Nowakowski, założyciel zespołu. Przypływ jest płytą bardziej jednolitą od poprzednich i raczej od nich spokojniejszą, choć jednocześnie muzycy zapowiadają „rozimprowizowanie” materiału na koncertach. Motywem przewodnim płyty są nawiązania do natury, co znajduje odzwierciedlenie w tytułach utworów.
skład: Stefan Nowakowski – bas; Łukasz Borowicki – gitara; Karol Domański – perkusja; Jacek Kita – instrumenty klawiszowe