ORKIESTRA SYMFONICZNA FL
PIOTR WIJATKOWSKI – dyrygent
STANISŁAW DRZEWIECKI – fortepian
ŻEŃSKI AKADEMICKI CHÓR POLITECHNIKI LUBELSKIEJ
ELŻBIETA KRZEMIŃSKA – przygotowanie chóru
ŻEŃSKI AKADEMICKI CHÓR UNIWERSYTETU MEDYCZNEGO W LUBLINIE
MONIKA MIELKO-REMISZEWSKA - przygotowanie chóru
Program:
P. Czajkowski – I Koncert fortepianowy b-moll op. 23
G. Holst - Planety
Bilety w cenie: 40 zł - I miejsca, 30 zł - II miejsca, 20 zł - III miejsca
Na ten koncert warto wybrać się z co najmniej trzech powodów. Pierwszym i drugim zarazem jest Stanisław Drzewiecki oraz wykonywany przez niego wspaniały I Koncert fortepianowy b-moll op. 23 Piotra Czajkowskiego. Trzecim powodem jest lubelska premiera słynnej suity Gustava Holsta „Planety” inspirowanej… astrologią.
Stanisław Drzewiecki to artysta, którego słucha się z zapartym tchem. Już w wieku 5 lat okrzyknięty okrzyknięty został cudownym dzieckiem, który grać zaczął w wieku lat czterech, komponować w wieku lat pięciu, a przemierzać świat na tournée koncertowych w wieku lat sześciu. Dziesiąte urodziny świętował wydaniem pierwszej płyty. Obecnie ma ich na swoim koncie dziewięć. Wtedy jeszcze Staś, dzisiaj to już dojrzały artysta - Stanisław Drzewiecki. Miło jest śledzić rozwój talentu i osobowości muzyka, o którym wiele już słyszeliśmy i z pewnością jeszcze nie jedno usłyszymy. Grać umie wszystko, od muzyki dawnej po współczesną; świetnie czuje się w repertuarze chopinowskim, ma własne teorie na temat wykonawstwa muzyki najnowszej. Po sensacyjnym debiucie w wieku lat 15 w jednej z najbardziej prestiżowych sal koncertowych świata - nowojorskiej Carnegie Hall - stał się międzynarodową gwiazdą. Zachwycano się zadziwiającą łatwością z jaką Drzewiecki pokonuje trudne pianistyczne problemy, zdumiewającą swobodą estradową, panowaniem nad wykonywanymi utworami, a zwłaszcza efektowną błyskotliwością gry, którą pianista podbijał serca słuchaczy. W Lublinie Stanisław Drzewiecki zagra I Koncert fortepianowy b-moll op. 23 Piotra Czajkowskiego, piekielnie trudny utwór, stawiający przed wykonawcą najwyższe wymagania techniczne. Właściwa Czajkowskiemu przejrzystość formy, melodyjna tematyka i jędrna rytmika występują tu w całej okazałości. Wyjątkowy pianistyczny rozmach, porywający od pierwszych taktów, sprawił, że Koncert b-moll przyćmił pozostałe dwa koncerty fortepianowe Czajkowskiego.
Z kolei wspomnianą na wstępie suitę „Planety” angielskiego kompozytora Gustava Holsta (1874-1934) z powodzeniem określić możemy jako „wrota wszechświata”. Siedmioczęściowa suita na dużą orkiestrę symfoniczną i sześciogłosowy chór żeński w bardzo wyrazisty i sugestywny sposób prezentuje najbliższe otoczenie Ziemi - siedem planet układu słonecznego (oczywiście według stanu wiedzy z roku 1916). Muzyka rozgrywa się na dwóch planach – pierwszy za pomocą symboli mitologicznych bóstw opisuje ciała niebieskie, drugi dramaturgiczny, jest obrazem życia ludzkiego od narodzin aż po bezkres niebytu. Nie jest tajemnicą, że Holst napisał „Planety” pod wpływem fascynacji astrologią Dalekiego Wschodu, a stąd już tylko krok do „muzycznej metafory” emocjonalnych stanów człowieka, do konplementacyjnej zadumy nad nieskończonością czasu i przestrzeni…
