W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Maraton teatralny "K o s m o s - E u r y p i d e s "

Maraton teatralny "K o s m o s - E u r y p i d e s "
Data rozpoczęcia 2011-06-24
Godzina rozpoczęcia 20:00
Miejsce Ośrodek Praktyk Teatralnych "Gardzienice" - siedziba w Gardzienicach, Zespół Pałacowy
Kategoria Przedstawienie

W programie:
"IFIGENIA w A..." - reż. W. Staniewski

"IFIGENIA w TAURYDZIE" - reż. W. Staniewski


„Ifigenia w T...” – próba interpretacji

Kult Ifigenii wśród Taurów, ludu krymskiego, znanego w czasach antycznych równie dobrze jak pokrewni im Scytowie, czy też „nasi” Sarmaci – wziął się z katastrofy. Ifigenię, charyzmatyczne dziewczę, najpierw cudownie ocalone w Aulidzie, spod noża własnego ojca, dzieciobójcy (wśród żądnej niewinnej krwi, wyjącej, czarnosecińskiej tłuszczy) – zgubioną dla Swoich – odnajdujemy wśród Obcych.
Na antypodach ówczesnego, tzw. cywilizowanego świata.
Spadła Taurom z nieba.
Horrendum. A może, jak w wielu podobnych toposach, odbyła długą wędrówkę?
Przybłęda, która znalazła gościnę w dalekim kraju? Jak – nie przymierzając – Czarna Madonna, namalowana na fragmencie stołu wieczornego, przez Łukasza Ewangelistę, która odbyła długą wędrówkę ze Świętej Jerozolimy, żeby znaleźć spoczynek i uwielbienie w naszych dzikich stronach.
Ifigenia jest bóstwiona za życia. Przez Toasa, przywódcę Taurów,
a z jego woli – przez lud jego. Toas daje jej też klucze do władzy.
Akt niezwykłej dobroczynności; namaszczenie Obcego i wywyższenie Obcego ponad Swoich. Toas czyni Ifigenię kapłanką Czarnej Madonny Taurydzkiej, Artemidy. Świętej Dziewicy, Najświętszej Panny.
Jej wizerunek, odbity w posągu, też niegdyś spadł z nieba. To czarny meteor, podobny czczonemu w cudownej świątyni w Efezie oraz – od niepamiętnych czasów – w świątyni Ateny – Strażniczki Miasta, na Akropolu. Eidolin, ikona, czczona przez Taurów jako Święte Świętych, przyozdabiana przez wieki w wotywne złoto, srebro, kość słoniową, heban, w diamentowe, a może i w bursztynowe sukienki.
Musiał być obiektem pożądań różnej maści flibustierów i rabusiów,
jak Ci dwaj; Orestes i Pylades. Rabowanie sanktuariów było „cool”,
tak w czasach pradawnych jak i niedawnych, żeby przypomnieć dwóch zagończyków herbu Działosza i Szreniawa, którzy w 1430 „odarli Czarną Madonnę ze złota i klejnotów” (Długosz). Dzicy?
Innowiercy? Nie! Rodowa szlachta. Oprychy inspirowane starożytnymi wzorcami bohaterszczyzny.
Orestes i Pylades mydlą nam oczy eksklamacjami na temat manipulacji Apolla (ten ma zresztą bardzo złe notowania u Eurypidesa) ale knują jak zawodowi rzezimieszkowi o alcybiadesowych manierach. Ifigenia sprzeniewierza całe dobro nowego życia, które otrzymała w darze, przeciw swoim darczyńcom. Spiskuje i zdradza szlachetnego Toasa. Zauroczona przez dwóch dandysów, reżyseruje występny spektakl wykradzenia Taurom Świętego Świętych i sromotnej ucieczki.
Jej lamenty na temat więzów pokrewieństwa, na temat utraconej ojczyzny (która potraktowała ją jak rzeźne zwierzę) brzmią jak uspokajanie chorego sumienia, żeby usprawiedliwić niegodny akt zdrady. Cała ta, wołająca o pomstę do nieba intryga, wpleciona jest w osnowę, z której wyłaniają się dwa przeciwstawne światy; „tych prymitywnych” i „tych cywilizowanych”. Idźmy dalej; „tych bogobojnych”
i „tych światłych”; „tych z ulicy” i „tych z salonu”; „tych trzeciej prędkości”
i „tych pierwszej prędkości”...
Kto rozezna, którzy są depozytariuszami prawdy, ten stanie się zwiastunem nowej, radosnej wieści.
Włodzimierz Staniewski

EURYPIDES: "IFIGENIA w TAURYDZIE"
Reżyseria i adaptacja tekstu: Włodzimierz Staniewski
Współpraca: Joanna Holcgreber
Obsada:
Mariusz Gołaj (Król Toas),
Joanna Holcgreber (Przodownica Chóru),
Marcin Mrowca (Wolarz),
Dorota Kołodziej (Ifigenia Biała),
Agnieszka Mendel (Ifigenia Czarna),
Anna Dąbrowska (Atena),
James Brennan (Posłaniec),
Martin Quintela (Pylades),
Artem Manuilov (Orestes),
Emilia Raiter (Chór, harfa),
Paulina Dziuba (Chór)

Pracują nad: światłem - Paweł Kieszko; dźwiękiem - Cezary Grabowski;kostiumami - Monika Onoszko; animacjami - Marta Pajek i Krzysztof Dziwny; dekoracją - Ewa Woźniak
Przekład: Jerzy Łanowski

Rezerwacja biletów - w Lublinie, ul. Grodzka 5a,
tel. 81-5329840; mail: office@gardzienice.art.pl

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej