W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Spektakl: "Scenariusz dla trzech aktorów" Bogusława Schaeffera - ODWOŁANY

Spektakl: "Scenariusz dla trzech aktorów" Bogusława Schaeffera - ODWOŁANY
Data rozpoczęcia 2014-10-02
Godzina rozpoczęcia 17:00
Miejsce Teatr Stary, Jezuicka 18
Kategoria Spektakl

Bilety: I - 100 zł, II - 85 zł, III - 40 zł

CYKL: KIM JEST ARTYSTA? POSTAWA: KABOTYN. Legendarne przedstawienie Mikołaja Grabowskiego grane nieprzerwanie od 27 lat w krakowskim Teatrze STU przez Andrzeja Grabowskiego, Jana Peszka i oczywiście samego aktora-reżysera. Fajerwerki dowcipu i błyskotliwy namysł nad kondycją sztuki współczesnej. Tak jak i wcześniejsze "Audiencje I-V", czy "Scenariusz dla nieistniejącego aczkolwiek możliwego aktora instrumentalnego", tak i ta sztuka Bogusława Schaeffera wyrasta z jego muzyczno-tekstowych eksperymentów, w których aktor przejmuje na scenie/estradzie funkcję instrumentu a zamiast nut pojawiają się słowa. Mikołaj Grabowski dostrzegł w tym materiale szansę na opowieść o bylejakości teatru poszukującego i kabotyństwie jego twórców.

Scenariusz jest serią spotkań trzech artystów nieco rozgoryczonych życiem i bardzo nabzdyczonych sztuką. Reżyser, aktor i kompozytor planują stworzyć nowe, rewolucyjne przedstawienie, które wstrząśnie teatralnym rynkiem. Idzie im jednak jak po grudzie. Najpierw nie sposób dograć grafiku prób, później nieustanne dygresje i wycieczki osobiste przesłaniają im ideę spektaklu.

Bracia Grabowscy i Jan Peszek drwili w swoim przedstawieniu z siebie i całego środowiska, grzebali w prywatności, pokazywali aktorską pychę i małostkowość, jak choćby w słynnej scenie cytowania autentycznych recenzji teatralnych na ich temat i chwalenia się osiągnięciami zawodowymi. Czas, jaki upłynął od premiery dodał tym przechwałkom drugie dno, bo dziś ci sami aktorzy czytają na scenie przebrzmiałe i chybione opinie o sobie sprzed ćwierćwiecza. Posiwiali aktorzy grają wciąż w tych samych spłowiałych, wytartych, tych samych, nie zmienianych od premiery kostiumach. Wycinki, które wyciągają z kieszeni prawie rozlatują się w palcach.

Dziś ten spektakl jest jeszcze śmieszniejszy niż na premierze. Ale kiedy kończy się chichot na widowni i scenie zostaje tylko gra z cieniami przeszłości. A także manifest absolutnej wolności twórczej, popis aktorski i reżyserski, dowód na to, że można stworzyć wielką sztukę z opowieści o niemożności jej stworzenia. Łukasz Drewniak, kurator programu teatralnego w Teatrze Starym

czas trwania: 80 minut bez przerwy

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej