Galeria Biała zaprasza na otwarcie wystawy "Coś się kończy, bo coś się zaczyna".
Jest to ostatnia wystawa przed powrotem Galerii do wyremontowanego budynku przy ulicy Peowiaków 12 w Lublinie.
To symboliczne pożegnanie z miejscem, w którym Galeria działała od jesieni 2009 roku do chwili obecnej. W tym czasie odbyło się w kameralnych salach kilkadziesiąt różnorakich wystaw artystów z Lublina, innych miast Polski oraz z zagranicy, a dzięki Podwórku sztuki galeria wyszła poza budynek.
Autorami ekspozycji są Anna Nawrot i Jan Gryka, przy wsparciu Piotra Wysockiego i Piotra Pękali, którzy są również w zespole Galerii.
Od połowy lat 80. Nawrot i Gryka realizowali wystawy w bieli. Ona wówczas używała białych prześcieradeł, na których zapisała teksty, on zaś tworzył misterne instalacje z mąki.
Po niemal 30 latach ich wspólna wystawa jest eksplozją różnorodnych barw setek kolorowych sztucznych kwiatów, ornamentalnych krawatów, tysięcy szydełkowych kwadratów w formie pulsujących obrazów.
Chwilę wytchnienia publiczność znajdzie w specjalnie przygotowanym zakątku, gdzie będzie można oglądać kontemplacyjny film o sąsiadującym Podwórku sztuki.
Nagromadzenie wielu wątków, również z praktyki funkcjonowania Białej, powoduje, że staje się ona miejscem spotkań i formą spędzania czasu, zanurzonego w sztuce i historii galerii. Dlatego aranżacja przypomina świetlicę, klub lub czytelnię.
Cykliczne zmiany w Galerii, jak malowanie ścian, montaże, wernisaże i znowu od początku - to codzienność. Teraz przyszła kolej na chwilę wytchnienia...
A po niej ostateczna przeprowadzka!
Wystawa będzie czynna do 28.06.2013, pon.-pt. 11.00-17.00, sob. 12.00-16.00