Data rozpoczęcia
2011-06-09
Godzina rozpoczęcia
16:00
Miejsce
Filia nr 21 Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego, Rynek 11
Kategoria
Wernisaż
Na wystawę składa się 50 powiększonych i opracowanych cyfrowo fotografii próbujących oddać „ducha epoki”, w jakiej przyszło żyć i pisać sonety Stanisławowi Bojarczukowi (1869-1956), określanemu mianem „chłopskiego Petrarki”. Komentarze do poszczególnych plansz mają za zadanie przybliżyć atmosferę tamtych lat, usiłując wczuć się niejako w oryginalny światopogląd poety. Czy „autor tysiąca sonetów” akurat w ten sposób postrzegał swoje miasto trudno dociec. Jedno nie ulega wątpliwości – zrósł się z Krasnymstawem jak grzyb z glonem tworząc symbiozę krajobrazu i artystycznej wrażliwości. Dla wielu kompletnie niezrozumiały i anachroniczny. Dla autorów i organizatorów tej wystawy – samorodny geniusz, kreator jemu tylko właściwej kosmogonii, zagubionej na peryferiach ówczesnych trendów i mód, lecz przez to do dzisiaj uderzającej siłą wyrazu: że chłop, na miedzy, przy krowach, takie wiersze – o zgrozo, w dodatku sonety! – mógł pisać…
W programie:
- Słowo o twórczości poety – dr Józef Zięba, autor wyboru i opracowania Linii liryki Stanisława Bojarczuka
- Garść refleksji Dariusza Włodarczyka i Mariusza Kargula z Grupy Literackiej A4
- Po co komu dzisiaj wiersze Bojarczuka? Kazimierz B. Malinowski – poeta, malarz, redaktor miesięcznika „Lampa” – w konfrontacji z poetyką „dziecięcia XIX stulecia”
- Interpretacja sonetów Stanisława Bojarczuka w wykonaniu Krzysztofa Kuliga
- Nie czas żałować muz, gdy tańczą poeci – minirecital na głos i akordeon Lecha Pliszki
Współorganizatorem wystawy jest Grupa Literacka A4 z Krasnegostawu.