W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Wernisaż wystawy "Lubelskie refleksje"

Wernisaż wystawy "Lubelskie refleksje"
Data rozpoczęcia 2008-01-17
Godzina rozpoczęcia 18:00
Miejsce Galeria Labirynt, ul. Popiełuszki 5
Kategoria Wernisaż

kurator: Andrzej Mroczek

Artyści zaproszeni do uczestnictwa w wystawie: Mariusz Drzewiński,

Blanka Gul-Olszewska, Mariusz Kozik, Sławomir Marzec, Waldemar Mazurek,

Joanna Polak, Adam Skóra, Krzysztof Szymanowicz, Jacek Wojciechowski



Wielu z nas zastanawia się zapewne i stawia sobie pytanie: Jaka jest aktualnie kondycja sztuki w Lublinie? Ja w każdym razie stawiam sobie takie pytanie bardzo często. To nie jest pytanie retoryczne. Odpowiadają na nie sami artyści. Odpowiadają swoją twórczością, swoją artystyczną aktywnością. Można pytać dalej. Jaki to jest procent artystów twórczych, aktywnych, reprezentujących najwyższe artystyczne wartości? Przenikliwe, krytyczne spojrzenie na każde, nie tylko lubelskie, środowisko artystyczne może skłonić do odpowiedzi, że to procent niewielki. No tak, ale sztuki procentami się nie mierzy. O jej randze i znaczeniu decydują jednostki wybijające się, szczególnie ważne nie tylko dla środowiska lokalnego. Jestem przekonany, że tacy twórcy każdego pokolenia są również w środowisku lubelskim.
Kolejne wystawy w galeriach BWA (i nie tylko) poświęcone wyłącznie sztuce artystów środowiska lubelskiego (pierwsza z nich "Lubelska linia przerywana z 2006 obejmowała również okres historyczny, głównie artystów grupy "Zamek") oraz wystawy problemowe, ogólnopolskie z udziałem twórców lubelskich są prezentacją artystycznego potencjału tego środowiska, dając mu jak najlepsze świadectwo.
Lublin, podobnie jak i inne miasta przechodził różne koleje swoich artystycznych losów. Lepsze i gorsze. Ten najlepszy czas dla artystycznego Lublina to z pewnością lata 1956-60, a więc czas artystów grupy "Zamek". To była prawdziwa eksplozja sztuki nie tylko na miarę Lublina, ale całej Polski. Artyści ci, a przede wszystkim Włodzimierz Borowski, Tytus Dzieduszycki, Jan Ziemski niczego swoja twórczością nie kończą, a jakże wiele rozpoczynają. Pozytywne skutki ich artystycznych decyzji trwają po dzień dzisiejszy. Uważam, że dla Lublina był czas przed i po grupie "Zamek", choć w Lublinie na stałe pozostał tylko Jan Ziemski.
Wymieńmy jeszcze jeden niezwykle ważny aspekt, wykraczający poza sama sztukę, ale z niej wynikający. Artyści ci wchodząc na arenę ze swoja sztuka nie tylko Polski, ale i Europy przełamali pewien stereotyp - kompleks prowincji (niestety powracający).
Lublin w świadomości tak wielu ludzi sztuki przestał być prowincją artystyczną. Stał się rozpoznawalnym miejscem na polskiej mapie artystycznej
Minęło prawie pół wieku. Żyjemy w innej sytuacji politycznej. W dobie powszechnej globalizacji, błyskawicznej komunikacji, Internetu, ogólnodostępnej informacji. W świecie bez granic. Co w tej sytuacji znaczy pojęcie prowincja, prowincjonalizm? W moim przekonaniu należy odróżnić prowincjonalizm terytorialny od prowincjonalizmu mentalnego. Uważam, ze ten pierwszy - terytorialny staje się już pojęciem historycznym. Drugi, czyli prowincjonalizm mentalny jest stanem psychicznym każdego z nas. Pozostawmy więc to każdemu z nas do własnego osądu. Bo każdy z nas jest taki, jaki jest niezależnie od miejsca geograficznego w jakim przyszło mu żyć i tworzyć.
Wystawa, którą proponuję "Lubelskie refleksje" niech więc będzie kolejnym głosem artystów o stanie sztuki w Lublinie, a dla nas jeszcze jedną okazją do jej przeżycia.


Andrzej Mroczek
źródło

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej