W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Wykład: Sztuka i wyobraźnia: uobecnianie rzeczy niedostrzegalnych

Wykład: Sztuka i wyobraźnia: uobecnianie rzeczy niedostrzegalnych
Data rozpoczęcia 2019-01-09
Godzina rozpoczęcia 17:30
Miejsce Filia nr 2 MBP, ul. Peowiaków 12
Organizator Miejska Biblioteka Publiczna, IHS KUL, Lubelskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych, Wydział Artystyczny UMCS
Udział Bezpłatny
Kategoria Wykład

Miejska Biblioteka Publiczna, Instytut Historii Sztuki KUL, Lubelskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych, Wydział Artystyczny UMCS zapraszają na wykład prof. Jacek Jaźwierski "Sztuka i wyobraźnia: uobecnianie rzeczy niedostrzegalnych". 

Jak pokazać to, czego nie widać, albo jak pokazać to, czego nie ma? Od zarania dziejów artyści i filozofowie próbowali odpowiedzieć na to pytanie, leżące u podstaw każdej sztuki religijnej. Niektóre religie, jak judaizm i islam, wprowadziły zakaz pokazywania boga w widzialnej postaci z obawy przed profanacją świętości i bałwochwalstwem. Inne, w tym chrześcijaństwo, chętnie korzystały i korzystają z artystycznego narzędzia uobecniania niewidzialnego. Ale jak właściwie artysta przekracza barierę, zdawałoby się nieprzekraczalną, pomiędzy zmysłowym wizerunkiem i ponadzmysłowym pierwowzorem? Jak wyjaśnić mechanizm pozwalający mu zobrazować niewidzialne?
Zwłaszcza że problem uobecniania rzeczy niedostrzegalnych nie ogranicza się do sfery religijnej i dotyka samej istoty obrazowania. Jak pokazać wydarzenia z przeszłości, których nikt z żyjących nie widział? Jak pokazać myśli i uczucia, kłębiące się pod czaszką, bez pomocy słów, albo jak pokazać osobowość i charakter portretowanego człowieka? 
Nie sposób odpowiedzieć na wszystkie te istotne pytania w pełni. Wykład będzie próbą przyjrzenia się wybranym problemom i teoriom zogniskowanym wokół koncepcji twórczej wyobraźni w nadziei choćby dotknięcia magii sztuki i tajemnicy tworzenia.

Niniejszy cykl wykładów ma charakter szczególny – spotykamy się bowiem po raz 10 – od 10 lat proponujemy Państwu namysł nad sztuką i jej historią. Tym razem chcielibyśmy postawić pytania, które mają sens fundamentalny – w tytule „Magia sztuki” zawiera się nie tylko potoczne wyobrażenie o potężnej, transformującej sile oddziaływania sztuk na duszę ludzką, siła, której tak obawiał się Platon, a Nietzsche, dla przykładu, podziwiał, ale także refleksja nad początkami sztuki – czy rzeczywiście, gdzieś w swoich quasi-mitycznych początkach, sztuka zrodziła się z magii, rytuału, obrzędu? A może od samego zarania diametralnie różniła się od tych dziedzin, zachowując zawsze swoją proteuszową, zwodniczą – fikcyjną naturę? Czy dzieło sztuki, obraz, tekst, czy sonata, uobecnia coś, czego wcześniej nie było, i co mogło zaistnieć tylko dzięki magii formy artystycznej? A może odsłania jakiś pierwotny porządek, odkrywa go, i wskazuje na jego istnienie? Czy może jest wprost przeciwnie – sztuka zawsze pozostanie tylko śladem, raczej świadectwem nieobecności, niemożliwości mimetycznego odtworzenia, a nie reprezentacją – uobecnieniem? I czym właściwie jest to, co dzieło sztuki uobecnia?

Odpowiedź na tak postawione pytania jest na pewno trudna. Nie obiecując, że możemy znaleźć taką odpowiedź, chcemy zaprosić raczej do wspólnej refleksji nad genezą i naturą sztuki, która bywa magią, i równie często tę magiczną wiarę w swoją uobecnioną postać podważa. Sztuka zdaje się łączyć w swoich formach ekspresji świadomość tego, że jej geneza wymyka się racjonalizacji, zaś artyści sami nierzadko chętnie przyjmowali figurę maga, kapłana, trickstera, jako emblemat własnej siły i wyjątkowej pozycji. Czy dziś jednak nadal możemy podzielać tę wiarę w magiczny potencjał tworzenia? Jak zaciera się granica między sztuką a życiem? Czy faktycznie może ona rościć sobie pretensje do tego, by pełnić rolę wychowawcy ludzkości, jak mniemał Fryderyk Schiller? Od wspólnego namysłu zależy, czy uda nam się znaleźć odpowiedź na tak postawione pytania.

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej