W czasie epidemii dzieci i młodzież z lubelskich domów dziecka nie kontaktują się z osobami z zewnątrz, jak również nie opuszczają terenów placówek (oczywiście wyjątek stanowią takie ważne sytuacje jak np. konieczność kontaktu z lekarzem).
Jak się okazuje, izolacja wcale nie musi być smutna. Kadra placówek robi wszystko, żeby dzieciaki się nie nudziły i miały wypełniony czas. Oczywiście trzeba się uczyć - zdalne lekcje nie ominą nikogo, w tym próbne testy ósmoklasistów - ale w wolnych chwilach można robić fantastyczne rzeczy. Dzieci, na przykład, pieką przepyszne domowe ciasta np. karpatkę, a przygotowania do świąt idą pełną parą.
Jak widać, podczas izolacji można robić wiele interesujących rzeczy, realizować się kulinarnie, naukowo, artystycznie oraz rozwijać swoje pasje i zainteresowania. Najważniejsze jednak jest to, żebyśmy w tym trudny czasie pozostali w domu #zostańwdomu. Bierzmy przykład!
