W trzeciej serii gier Energa Basket Ligi Kobiet rywalem Pszczółki będzie Wisła Can-Pack Kraków. Ubiegłoroczne pojedynki obu ekip wypadły na remis. W stolicy Małopolski wygrała ekipa Krzysztofa Szewczyka, ale w Lublinie rewanż za tamten mecz wzięły zawodniczki Wojciecha Szawarskiego.
Krakowianki to czwarta drużyna sezonu 2017/2018. Obecne rozgrywki Wisła zainaugurowała pewnym zwycięstwem nad Politechniką Gdańską. Pod Wawelem przekonująco wygrała 104-59! Był to najwyższy wynik pierwszej kolejki. Jednak koszykarki z Krakowa mają nieco mieszane nastroje przed starciem z Pszczółkami. Niespodziewanie odpadły w eliminacjach do Euroligi Kobiet z greckim Olympiacosem Pireus. Na wyjeździe był remis 63-63. U siebie natomiast podopieczne trenera Szewczyka uległy 46-47 i na pocieszenie pozostała im jedynie faza grupowa EuroCup.
Lublinianki przystąpią do środowego pojedynku również z bagażem przegranej. Co prawda początek sezonu był całkiem dobry w ich wykonaniu. Wygrana w Lublinie z TS Ostrovią Ostrów Wielkopolski (76-67) należałą się gospodyniom, jednak gra pozostawiała trochę do życzenia. Tydzień później wynik tak dobry już nie był. Wyjazd do Gorzowa Wielkopolskiego zakończył się wpadką. Porażka 69-87 była zasłużona. Nie pomogło 25 punktów Brianny Kiesel.
Początek meczu w hali MOSiR, 17 października o godzinie 18:00. Bilety można kupić na stronie azs.umcs.pl.
fot. Michał Piłat