W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

TBV Start Lublin pokonał mistrza Polski!

TBV Start Lublin pokonał mistrza Polski!
18.12.201708:52

W 11. kolejce sezonu 2017/18 Polskiej Ligi Koszykówki, TBV Start Lublin zwyciężył po niesamowitym widowisku Stelmet BC Zielona Góra 82:81!

Pierwsza kwarta zakończyła się remisem. Na parkiecie było mnóstwo walki i twardej obrony z obu stron. Gospodarze od początku weszli w mecz bez kompleksów i rywalizowali z mistrzami Polski jak równy z równym. Lublinianie byli naładowani pozytywną energią po ostatnim wyjazdowym zwycięstwie nad Treflem Sopot i bardzo skoncentrowani, ponownie grając bardzo zespołowo.

W drugiej odsłonie podopieczni trenera Davida Dedka wyszli na prowadzenie. "Startowcy" umiejętnie neutralizowali ataki rywali oraz trafiali do kosza z dużą regularnością, bez widocznych przestojów w grze. Miejscowi oddali do przerwy siedem celnych rzutów z dystansu (przy sześciu Stelmetu) oraz byli minimalnie słabsi w zbiórkach (11:12). Do przerwy dobrą skuteczność zza łuku prezentowali Marcin Dutkiewicz i Chavaughn Lewis, którzy trafili po trzy "trójki". Natomiast w szeregach gości wyróżniali się zwłaszcza mocno walczący w strefie podkoszowej Adam Hrycaniuk i Boris Savović. Zacięty bój w hali Globus po 20 minutach zaowocował remisem 42:42.

Po zmianie stron, TBV Start nadal grał z odpowiednim rytmem i ogromnym zaangażowaniem. Dwa rzuty za trzy punkty Jamesa Washingtona oraz trafienie Dutkiewicza pozwoliły gospodarzom odskoczyć od zielonogórzan. Po blisko pięciu minutach trzeciej kwarty przewaga naszej drużyny wynosiła nawet dziewięć oczek. Jednak doświadczony przeciwnik zdołał ją zniwelować i wyszedł na prowadzenie, mając cztery punkty zaliczki przed ostatnią z ćwiartek.

Po pięciu minutach czwartej kwarty Stelmet nadal miał przewagę czterech punktów, choć 60 sekund później na tablicy wyników już był remis. Widowisko cały czas było bardzo zacięte i wszystko wskazywało na to, że kibice w hali Globus będą świadkami niesamowicie emocjonującej końcówki. Gdy na 38 sekund do końcowej syreny istotną "trójkę" trafił Martynas Gecevicius, wydawało się, że bliżej triumfu są goście. Jednak później Stelmet został ukarany przewinieniem technicznym, a na 9 sekund przed finiszem Darryl Reynolds dał TBV Startowi prowadzenie. Natomiast w ostatniej akcji meczu Łukasz Koszarek chybił decydujący rzut i zwycięstwo zostało w Lublinie.

źródło: startlublin.pl