Reż. Roman Polański, czas 130', 2005 r.
Roman Polański sięga do klasycznej powieści Karola Dickensa, zabierając tym samym widzów do XIX Londynu. Tytułowy Oliver (w tej roli debiutujący, wybrany z ponad tysiąca kandydatów, Barney Clark) to tzw. „dziecko ulicy”, chłopiec wychowywany w sierocińcu, od najmłodszych lat przechodzący prawdziwą szkołę życia. Po wielu perturbacjach mały bohater wpada „pod skrzydła” niejakiego Fagina (w tej roli znakomity Ben Kingsley) - szefa bandy młodocianych złodziejaszków. Tak w dużym skrócie można opisać początek przygód Olivera Twista - jednej z najsłynniejszych postaci ze świata literatury dziecięcej.
O jego popularności może świadczyć fakt, że książka doczekała się ponad dwudziestu ekranizacji, w tym tak znanych, jak zdobywca ośmiu Oskarów – „Oliver” z 1968 czy jeszcze starsza wersja z 1948, z pamiętną rolą Aleca Guinnessa. Wersję Polańskiego, większość krytyków uznaje za ekranizację klasyczną, co wcale nie oznacza w tym przypadku zarzutu. Film urzeka wspaniałą, bardzo starannie odwzorowującą klimat Londynu scenografią autorstwa Allana Starskiego oraz pięknymi zdjęciami Pawła Edelmana. Wrażenie robi też dbałość o kostiumy i rekwizyty. W zasadzie cała strona wizualna dzieła prezentuje się imponująco. Warto zatem zanurzyć się w mroczne, londyńskie uliczki i zaułki, by wraz z małymi bohaterami przeżyć niezapomnianą przygodę. Co ciekawe, Polański pytany o motywację do pracy nad tym obrazem, przyznał, że chciał w końcu zrobić jakiś film także dla swoich dzieci. Wypada zatem sprawdzić jak autor kultowego „Noża w wodzie” czy „Dziecka Rosemary” poradził sobie w tym gatunku.
Film jest prezentowany w ramach cyklu Miasto Movie #2 - Wielkomiejska baśń
Kino od dnia swoich narodzin było specyficzną sztuką opowiadania historii. Przyciągało i fascynowało ludzi ruchomymi obrazami. Legendarny „Wjazd pociągu na stację w Ciotat” autorstwa braci Lumiere wywołał szok ale i ogromne zaciekawienie widowni. Był to schyłek XIX wieku a zarazem początek pięknej historii filmu. Chwilę później świat poznał wielkiego maga i wizjonera kina - Georgesa Melisa. Jego fantastyczne opowieści, odrealnione i niesamowite historie można śmiało uznać za przykład pierwszych filmowych baśni. Do kanonu weszły takie dzieła jak: „Podróż na księżyc”, „400 diabelskich żartów”, „Zdobycie bieguna” czy „Podróż do krainy niemożliwości”, a z licznych pomysłów artysty do dziś czerpią twórcy nam współcześni. Filmowa baśń natomiast znalazła swoje stałe miejsce pośród innych gatunków. Można powiedzieć, że w dzisiejszym popkulturowym kinie przeżywa wręcz prawdziwy renesans. Każdego roku na ekrany wchodzą produkcje oparte na baśniowych motywach, czasem w ujęciu klasycznym, czasem przemieszane z ikonografią komiksową lub zapożyczoną z gier komputerowych.
W tym nurcie funkcjonuje również tzw. „baśń wielkomiejska” czyli opowieść osnuta na miejskiej legendzie lub posiadająca rozpoznawalne elementy magiczne bądź fantastyczne. Akcja wybranych przez nas filmów osadzona jest w przestrzeni miejskiej (czasem miasta realnego jak np. Nowy York w filmie „Fisher King”, czasem fikcyjnego jak choćby w „Mieście zaginionych dzieci”), przesłanie natomiast, jak to zwykle w baśniach, pozostaje uniwersalne i czytelne. Ciekawą kategorią w tym przypadku są tzw. „Urban Legends” - czyli legendy miejskie, bardzo chętnie wykorzystywane przez scenarzystów filmowych. Do kultowych można zaliczyć już mity o aligatorach grasujących w kanałach Nowego Yorku czy nasze czarne wołgi porywające małe dzieci z ulic miast. Każde miasto ma swoją własną opowieść i wiele z nich znalazło już drogę na duży ekran. W nadchodzącej odsłonie Miasto Movie postaramy się zaprezentować Państwu kilka ciekawych przykładów takich właśnie obrazów. Miasto będzie zatem scenerią niezwykłych wydarzeń, niesamowitych historii, wielkich wzruszeń i miejmy nadzieję, triumfu dobra nad złem.
O Cyklu Miasto Movie:
Dajemy głos miastu. Zapraszamy na cykl pokazów filmowych, gdzie miasto jest tłem, ale i bohaterem, przestrzenią do życia i scenerią filmowych historii, cichym świadkiem kameralnych opowieści oraz aktywnym uczestnikiem kinowego zgiełku. Miejscem gdzie bezustannie przenikają się ludzkie problemy i dramaty, ale też wielkie nadzieje, marzenia i triumfy.
Miasto mówi u nas w wielu językach – obrazu, dźwięku, opowiadanej historii… językiem Terry’ego Gilliama, Federico Felliniego, Jima Jarmusha czy Wong Kar Waia.
Miasto w naszych pokazach ma wiele twarzy, bywa piękne, groźne, radosne, melancholijne, ale zawsze ciekawe i mające swoją opowieść.
Pokazy filmowe ułożone zostały w cykle tematyczne prezentujące różnorodne obszary związane z funkcjonowaniem miast oraz życiem ich mieszkańców. Seansom towarzyszą prelekcje oraz spotkania dyskusyjne.
Przygotowanie cyklu: Agnieszka Wojciechowska, Rafał Chwała
Uwaga! Pokazy filmowe z cyklu Miasto Movie obywać się będą w nowej siedzibie Warsztatów Kultury przy ul. Grodzkiej 5.
Wstęp wolny.