List prezydenta do "Gazety Wyborczej Lublin" - w związku z publikacją „Kup stronę prezydenta”
11.02.200811:29
Pani
Małgorzata Bielecka-Hołda
Redaktor Naczelna
"Gazety Wyborczej Lublin"
Szanowna Pani Redaktor,
W związku z tekstem Gazety Wyborczej Lublin „Kup stronę prezydenta” pragnę poinformować, że nie zlikwidowałem strony internetowej, lecz po prostu jej nie używam. Myślę dobrze, ale bez zazdrości o osobach, które mają swoje strony, blogują, czatują itp. Sam nie mam tego rodzaju potrzeb i nie czuję się z tego powodu gorszy. Sądzę, że od prezydenta miasta ludzie oczekują nie komentarzy, lecz działania, co się zgadza z moim pojmowaniem służby publicznej i - nie ukrywam - temperamentem. Wolę mniej komentować, a więcej pracować, a jeśli debata, to nie w sieci, lecz po staroświecku, w „realu”.
Niemniej, co do domeny www.adamwasilewski.pl , to może i ją wykupię. Choćby po to, by jakiś fałszywy "adamwasilewski" nie przedstawił tam w przyszłości nieprawdziwych informacji, na przykład, że jest prezydentem nieuchwytnym dla mediów...
Wasz artykuł „Kup stronę prezydenta”ukazał się w Środę Popielcową - w innym miejscu Wyborcza tego dnia daje mądrą wielkopostną refleksję Jana Turnaua. Państwo Redaktorzy na pewno się nad nią zamyślili, tym, którzy przeoczyli, bardzo polecam tę krótką lekturę: "Turnau na święto", strona 2.
Łączę serdeczne pozdrowienia -
Adam Wasilewski
Prezydent Lublina
Prezydent Lublina