W Olsztynie stawki za użytkowanie miejskiej ziemi wzrosły nawet o tysiąc procent, bo samorząd od lat nie aktualizował opłat. Kraków i inne miasta zapewniają, że robią to systematycznie. Wpływy do miejskiej kasy z rocznych opłat od dzierżawców wynoszą ok. 29 mln zł w Krakowie, 15 mln zł w Poznaniu czy 30 mln zł w Gdańsku.
Tymczasem pojawiają się opinie, że użytkowanie wieczyste to przeżytek.W ubiegłotygodniowych „Nieruchomościach” pisaliśmy o sytuacji użytkowników w Olsztynie. Przypomnijmy, że miasto wprowadziło nowe stawki, wyższe o kilkaset, a nawet 1000 procent. Mieszkańcy i firmy z Olsztyna skarżą się do samorządowego kolegium odwoławczego. Podnoszą, że samorządowcy nie robili przeszacowań nawet od dziesięciu lat. A jak to jest w innych miastach? I ile samorządy na tym zarabiają?
Rzeczpospolita, 21 stycznia 2008 r.
Przedstawiamy także informację o użytkowaniu wieczystym gruntów przygotowaną przez Wydział Gospodarowania Mieniem Urzędu Miasta Lublin.