"Nic co ludzkie” jak uderzenie w twarz (Kurier Lubelski)
14.01.200810:55
PO INAUGURACJI LUBELSKIEJ SCENY PRAPREMIER INVITRO
Kto zna teatry studenckie – z czasem zwane alternatywnymi – z lat 70., na spektaklu „Nic co ludzkie”, który w piątek zainaugurował w Sali Nowej Centrum Kultury działalność Sceny Prapremier InVitro, przeżywa rodzaj déja` vu.