"Opinia miała charakter merytoryczny, oparty na analizie protokołu przedstawionego przez komisję. Nie miały znaczenia względy polityczne, personalne ani inne pozamerytoryczne" - powiedział zastępca prezydenta Lublina Włodzimierz Wysocki, odnosząc się do swojej decyzji o skorygowaniu wysokości stypendiów sportowych ustalonych przez komisję. Szczegóły dotyczące tej kwestii zostały przedstawione dzisiaj, na konferencji prasowej zwołanej w ratuszu.
W spotkaniu wzięli udział: prezydent Adam Wasilewski, jego zastępca Włodzimierz Wysocki, dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki UM Henryk Pidek. Pierwsze stypendia zostaną wypłacone w najbliższych dniach. To istotny postęp we współpracy z klubami sportowymi - podkreślił Włodzimierz Wysocki i dodał, że niedobra atmosfera towarzysząca tej sprawie (kwestia niekonsekwencji przy stosowaniu kryterium- seniorzy/juniorzy w odniesieniu do kilku zawodników) nie służy nikomu - ani sportowi, ani autorytetowi władz miasta. Prezydent Adam Wasilewski podkreślił, że nie ma żadnych podstaw, by sądzić, iż ktokolwiek wywarł presję na podjęcie takiej decyzji. Korekta bowiem opierała się na wytycznych sprecyzowanych w regulaminie. Takie kryteria zostały określone przez samą komisję (nie musiały być przedstawiane), która następnie powinna je konsekwentnie uwzględniać przy rozdziale stypendiów.
W przyszłym roku nagradzanie stypendiami najlepszych sportowców będzie odbywać się według bardziej precyzyjnego klucza: będą wypracowane systemowe rozwiązania.
Biuro Prasowe UM informuje ponadto, iż prezydent swoim zarządzeniem dokona jeszcze zmiany dotyczącej jednego zawodnika, określonego pomyłkowo jako junior (podczas gdy faktycznie jest seniorem i prawidłowo przyznano mu stypendium w "seniorskiej" wysokości).