W związku z artykułem „Czekoladki dla posłów dotrą w ostatniej chwili” (Polska Kurier Lubelski)
29.06.200908:52
[Poniżej zamieszczamy list dyrektor Kancelarii Prezydenta Iwony E. Haponiuk przesłany z prośbą o publikację do redakcji "Polski Kuriera Lubelskiego". Biuro Prasowe w Kancelarii Prezydenta Lublina].
Lublin, 26.06.2009 r.
Pan
Dariusz Kotlarz
Redaktor Naczelny
Polska Kurier Lubelski
Dariusz Kotlarz
Redaktor Naczelny
Polska Kurier Lubelski
Szanowny Panie Redaktorze,
Pragnę poinformować, że nie jest dla mnie problemem, iż „Czekoladki dla posłów dotrą w ostatniej chwili” (patrz artykuł Artura Jurkowskiego pod tym tytułem w piątkowym Kurierze). Ani to problem, ani tym bardziej „jeden z największych”, że pyszny i miły upominek, ozdobiony reprodukcją Matejkowskiej „Unii Lubelskiej”, nasi goście dostaną drugiego dnia pobytu w Lublinie, a nie na powitanie.
Zmilczałabym, że redaktor niestety całą rzecz wyolbrzymił, nawet przypisując mi słowa niewypowiedziane („Sytuacja stała się naprawdę nerwowa”... gdy naprawdę denerwujące to jest ... nierzetelne cytowanie). Jednak muszę zaprotestować, bo z publikacji niemal wynika, jakobym miała do firmy „Solidarność” jakieś pretensje. Przykro mi z tego powodu, bo jest wręcz przeciwnie: ta świetna lubelska firma bardzo nam pomogła i należą się jej niskie ukłony, a w żadnym wypadku coś, co może wyglądać na rażącą niewdzięczność.
Zatem - przepraszam naszych wymienionych partnerów, choć nie czuję się winna takiej a nie innej wymowie artykułu. A gdyby całą historyjkę z czekoladkami „Solidarności” ktoś koniecznie chciał rozpatrywać w kategoriach winy, to proszę przypisać ją nam, urzędnikom. Widocznie za późno wpadliśmy na ten przedni pomysł.
Będę wdzięczna za opublikowanie tego listu na łamach Pańskiej Gazety.
Z poważaniem i pozdrowieniami -
/-/ Iwona Ewa Haponiuk
dyrektor Kancelarii Prezydenta Lublina
dyrektor Kancelarii Prezydenta Lublina