Najskuteczniejszą zawodniczką lubelskiej ekipy była Aleksandra Rosiak, która rzuciła sześć bramek. Przyjezdne rozpoczęły sobotnie starcie z niezwykłym animuszem, narzucając swój styl miejscowym. Wynik 7:3 dla AZS po nieco ponad 10 minutach mógł być nieco zaskakujący dla licznie zgromadzonej publiczności. W tym momencie jednak MKS wrzucił wyższy bieg.
Jeszcze przed przerwą podopieczne trenera Roberta Lisa nie tylko odrobiły straty, ale wyszły na bezpieczne prowadzenie.
Po zmianie stron MKS poszedł za ciosem. W naszym zespole dobrze funkcjonowały zarówno skrzydła, jak i rozegranie. To przynosiło efekty, bo lublinianki z czasem zwiększały swoją przewagę. Chociaż koszalinianki ambitnie walczyły, nie były w stanie zagrozić lubelskiej drużynie. Tym samym MKS dopisał na swoje konto kolejne trzy oczka, notując trzynaste ligowe zwycięstwo z rzędu.
MKS Perła Lublin - Energa AZS Koszalin 31:24 (16:13)
MKS Perła: Gawlik, Januchta, Besen - Achruk 3, Rola 3, Gęga 4, Matuszczyk 4, Stasiak, Repelewska 2, Drabik 2, Nestsiaruk 2, Mihdaliova 2, Nocuń 3, Rosiak 6.
Karne: 4/4.
Kary: 8 min. (Gęga, Migdaliowa, Repelewska i Rosiak - po 2 min.).
Energa AZS Koszalin: Kowalczyk, Sach - Grobelska 1, Protsenko, Michałów 8, Mazurek, Budnicka, Tracz 3, Roszak 4, Domaros, Kaczanowska, Lalewicz, Urbaniak 2, Rycharska 5, Nowicka 1.
Karne: 0/2.
Kary: 8 min. (Michałów, Mazurek, Roszak i Urbaniak - po 2 min.).
źródło: mks.lublin.pl