MKS Selgros Lublin nie zdołał zrewanżować się za bolesną porażkę w pierwszej rundzie. W drugim meczu z mistrzem Szwecji polski zespół znów okazał się słabszy przegrywając 24:27 (11:14). Przegraba oznacza, że mistrzynie Polski nie zagrają w rundzie zasadniczej Ligi Mistrzyń.
Jeśli po przegranym meczu można mówić o pozytywach, to z pewnością w przypadku MKS-u była to... gra. Gra całego zespołu. Nie było powtórki sprzed tygodnia. Drużyna od pierwszych minut walczyła i była równożędnym rywalem, po kwadransie prowadząc nawet 6:3.
Problemy pojawiły się w końcówce pierwszej połowy. Lublinianki stanęły w miejscu, co wykorzystywał młody zespół ze Szwecji. IK wyszło nawet na czterobramkowe prowadzenie i kontrolowało grę do przerwy.
W drugiej połowie MKS znów zerwał się do odrabiania strat. Bramki Alesii Mihdaliowej, Iwony Niedźwiedź i Marty Gęgi pozwoliły w 52. minucie doprowadzić do remisu. Ostatnie minuty były jednak popisem miejscowych, które wykorzystały osłabienie rywalek. Mistrzynie Szwecji ostatecznie wygrały i zapewniły sobie awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzyń.
IK Sävehof - MKS Selgros Lublin 27:24 (14:11)
IK Sävehof: Bundsen, Eriksson - Eliasson, Enhoring, Eriksson 8, Jensen, Kronell, Lindvall-Haggren 1, Mellegard 5, Olsson 2, Petterson 1, Sand 2, Tegstedt, Ekenman-Fernis 2, Andreassen 6.
Karne: 3/4.
Kary: 6 min.
MKS Selgros Lublin: Gawlik, Dżukiewa - Bijan, Quintino 3, Niedźwiedź 8, Rola 3, Gęga 5, Repelewska 1, Kozimur, Migdaliowa 4, Charzyńska, Szarawaga, Kocela.
Karne: 1/3.
Kary: 8 min.
Kary: IK Sävehof - 6 min. (Sand - 2 min., Kronell - 2 min., Eriksson - 2 min.); MKS Selgros Lublin - 8 min. (Charzyńska - 4 min., Gęga - 4 min.).
Sędziowały: Vanja Antić i Jelena Jakovljević z Serbii.
źródło: mks.lublin.pl
