W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Motor Lublin - Spartakus Daleszyce 5:0

Motor Lublin - Spartakus Daleszyce 5:0
26.04.2018

Żółto-biało-niebiescy w meczu 25. kolejki III ligi ograli na własnym terenie Spartakus Daleszyce aż 5:0 po znakomitym występie. Zespół po raz pierwszy zaprezentował się lubelskiej publiczności pod dowodzeniem nowego trenera, Piotra Zasady.

Już od pierwszych minut widać było, że tego dnia lublinianie pokażą dobry futbol. Zespół Motoru podszedł do meczu z pełnym zaangażowaniem. Nie minęło 20 minut, a Motorowcy mogli zdobyć już bramkę. Silne uderzenie Kamila Oziemczuka zatrzymało się jednak na nogach obrońców. Kilka chwil później defensorzy Spartakusa nie przeszkodzili w zdobyciu bramki Pawłowi Kaczmarkowi. „Kaczmar” wykończył mocnym uderzeniem w róg bramki bardzo ładną wymianę podań Motoru, a asystę urodziwym zgraniem zaliczył Oziemczuk.

Gol dodał drużynie Zasady animuszu. Motor coraz częściej „kąsał” zespół z Daleszyc, jednocześnie bardzo szczelnie grając w obronie. Spartakus pierwsze uderzenie oddał dopiero w 39. minucie. Goście w perspektywie całego spotkania zaledwie raz pogrozili gospodarzom palcem. Tuż po zmianie stron podanie Bartosza Sota wykończył Piotr Ostrowski. Piłka trafiła do siatki, jednak ten drugi zawodnik był na wyraźnym spalonym.

Druga połowa obrodziła w bramki dla żółto-biało-niebieskich. Najpierw w 53. minucie „szczupakiem” piłkę przekierował do siatki Kamil Oziemczuk. Po trafieniu na 2:0 Motor przypuścił zmasowany atak na Spartakus, który zaowocował kolejnymi bramkami. W 76. minucie dośrodkowanie wprowadzonego kilka minut wcześniej Przemysława Szkatuły z bliska wbił do bramki kolejny zmiennik, Dawid Dzięgielewski. Już minutę później było 4:0 za sprawą Konrada Nowaka, który wykorzystał sytuację „sam an sam” z bramkarzem.

Wynik ustalił dobrze dysponowany Szkatuła. Popularny „Szkati” popisał się bardzo ładnym strzałem z rzutu wolnego z granicy pola karnego. Stały fragment gry został podyktowany po faulu i czerwonej kartce dla Bartosza Gębury. Obrońca Spartakusa musiał ratować sytuację, gdy Dmytro Kozban wychodzi do doskonałego podania Kamila Kumocha. Utalentowany, 17-letni zawodnik drużyny U-19 Motoru zadebiutował dziś w seniorskiej ekipie żółto-biało-niebieskich.

Motor Lublin – Spartakus Daleszyce 5:0 (1:0)
Kaczmarek 23′, Oziemczuk 53′, Dzięgielewski 76′, Nowak 77′, Szkatuła 90′

Motor: Socha – Michota, Tadrowski, Gieraga, Słotwiński – Majkowski (64′ Dzięgielewski), Kamiński (83′ Kumoch), Burkhardt (46′ Tymosiak), Oziemczuk (68′ Szkatuła), Kaczmarek – Nowak (80′ Kozban).

źródło: motorlublin.eu

WYDARZENIA POLECANE