W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Skuteczna gra i pewne zwycięstwo koszykarzy

Skuteczna gra i pewne zwycięstwo koszykarzy
22.02.2016

Kolejne przekonujące zwycięstwo wylądowało na koncie koszykarzy domlublin.pl AZS UMCS. Podopieczni Przemysława Łuszczewskiego nie dali najmniejszych szans drużynie KKS Tur Basket Bielsk Podlaski. Wygrali we własnej 92:57.

Spotkanie nie rozpoczęło się najlepiej dla gospodarzy. Pozwolili rywalom łatwo objąć prowadzenie, sami natomiast nie potrafili odpowiedzieć skutecznym zagraniem w ataku. Na domiar złego, w walce o piłkę pod własnym koszem kostkę podkręcił lider akademików Rafał Król. Musiał opuścić parkiet, jednak po kilku minutach przerwy znowu oglądaliśmy go w akcji. Lublinianie zaliczyli serię 8:3 i doprowadzili do remisu po 13. Goście grali jednak na bardzo wysokich obrotach, a gospodarzom ciężko było dotrzymać im kroku. Tur znowu był na przedzie głównie dzięki dobrej dyspozycji wysokiego Arkadiusza Zabielskiego. Po stronie lubelskiego zespołu dobrze spisywał się Rafał Król, który dzięki dwóm „trójkom” w końcówce zniwelował straty do trzech „oczek” – 21:24.

Pierwsza kwarta ostatnio w naszym wykonaniu nie za dobrze wychodzi. Nie wiem dlaczego tak się dzieje po tej jednej porażce. Później dobrą obroną to zniwelowaliśmy. Przycisnęliśmy ich i po prostu ich zabiegaliśmy – tłumaczy Rafał Król z AZS UMCS.

W drugiej odsłonie lublinianie rozpoczęli od mocnego uderzenia i twardej gry w defensywie. Zdobyli 10 punktów pod rząd i objęli prowadzenie. Liderem  w pierwszych minutach gry był Kamil Krzeszowski. Goście natomiast potrzebowali trzech minut, żeby się przełamać. Zza łuku trafił Sylwester Kus. Podopieczni Przemysława Łuszczewskiego wykorzystali niemoc przeciwników i systematycznie powiększali przewagę. Na wysokości zadania stanął Mateusz Wiśniewski, który co chwila dokładał kolejne punkty z „pomalowanego”. Do przerwy AZS wygrywał 50:37.

Trzecia kwarta potwierdziła dominację lublinian. Popisywali się po obu stronach parkietu. Pod własnym koszem oglądaliśmy efektowne bloki, a na połowie przeciwników składne, zespołowe akcje. Akademicy zdobyli 25 punktów przy tylko 8 przyjezdnych. Po pół godzinie gry prowadzili 75:45.

W ostatniej partii gra toczyła się o przysłowiową „pietruszkę”. Przewaga AZS-u była na tyle duża, że nie było mowy o innym wyniku niż zwycięstwo gospodarzy. Bielszczanie w końcówce byli już bardzo zmęczeni, bo grali wąską rotacją. Koszykarze AZS UMCS pewnie wygrali 92:57 i zapisali na swoim koncie 15 wygraną w tym sezonie. Ponownie liderem akademików był Rafał Król, który zdobył 17 punktów i miał 8 zbiórek.

Z biegiem czasu jak zaczęliśmy lepiej bronić, to chłopcy z Bielska powoli zaczęli pękać. Mu uzyskiwaliśmy coraz większą przewagę. W końcu w drugiej połowie kontrolowaliśmy już ten mecz – mówi rozgrywający z Lublina Przemysław Tradecki.

Głównym powodem tej porażki było to, że mamy krótką ławkę. Nie mamy za bardzo kim grać w tym sezonie. Później już opadliśmy z sił i chłopaki z Lublina odjechali i nie dali sobie wyrwać prowadzenia – potwierdza koszykarz gości Sylwester Kus.

Za tydzień w sobotę lublinianie rozegrają spotkanie wyjazdowe. Pojadą do stolicy na mecz ze stołeczną Polonią.

=================

domlublin.pl AZS UMCS Lublin - KKS Tur Basket Bielsk Podlaski 92:57 (21:24, 29:13, 25:8, 17:12)
AZS: Król 17, Karolak 9, Wiśniewski 9, Tradecki 4, Marciniak 6 – Krzeszowski 11, Beczek 4, Jagoda 14, Stefaniuk 11, Gałan 7, Miturski
Trener: Przemysław Łuszczewski
Tur: Zabielski 12, Mateusz Bębeniec 10, Kuczyński 8, Andrzejczuk 2, Bajtus 10 – Kus 11, Maciej Bębeniec 2, Jóźwiuk 2, Dmitruk, Roszczyc, Bartoszewicz
Trener: Andriej Sinielnikow
Sędziowie: Bartłomiej Kucharski, Rafał Zuchowicz

źródło: azs.umcs.pl