Pierwsze posiedzenie Rady Rozwoju Lublina
22.04.201112:09
"Jest dla mnie zaszczytem przygotowywać z Państwem ten program. Pragniemy wykorzystać Państwa wiedzę i doświadczenie. Przyszło nam realizować ten scenariusz w bardzo trudnych warunkach. Musimy dobrze spriorytetyzować nasze zamierzenia" – powiedział na wstępie prezydent Krzysztof Żuk.
Rada składa się z 59 osób. Na jej przewodniczącego został wybrany prof. Jan Pomorski. Są to przedstawiciele lokalnego biznesu, uczelni wyższych oraz innych środowisk i organizacji działających na terenie Lublina na rzecz jego rozwoju.
Jest ona organem opiniodawczo-doradczym Prezydenta w zakresie konsultowania spraw dotyczących sfery gospodarczej i społecznej Miasta, uprawnionym do podejmowania inicjatyw w zakresie rozwoju społeczno-gospodarczego. Do zadań Rady będzie należało opiniowanie projektów dotyczących rozwoju miasta i wspieranie inicjatyw w zakresie rozwoju społeczno-gospodarczego Lublina, inicjowanie różnych form współpracy środowisk przedsiębiorców z uczelniami wyższymi i instytucjami otoczenia biznesu oraz przyczynianie się do tworzenia warunków sprzyjających rozwojowi miasta.
"Chcemy, by wyznaczone przez nas parametry się ziściły. Chcemy zapewnić wzrost gospodarczy i zatrzymać młodych ludzi w Lublinie. Za nasze aktywa uważamy potencjał akademicki, ludzki, ekologiczny. Pragniemy, aby Lublin 2020 był miastem otwartym, umiędzynarodowionym, przyjaznym i przedsiębiorczym. Chcemy budować pozytywny wizerunek wśród Polaków i obywateli innych państw. Zanim ściągniemy inwestorów dających po 3000 miejsc pracy musimy, odtworzyć aktywa, które tutaj mamy. Będzie to niestety proces długi" – mówił podczas prezentacji Mariusz Sagan.
Jako pierwszy głos w dyskusji zabrał dr Jerzy Gryz. Jest tu nas prawie 60 osób. Każdy z nas odniósł sukces i wie, jak ten sukces osiągnąć. Jesteśmy tu po to, aby sukces osiągnął Lublin. Aby jednak strategia dotarła do mieszkańców, musimy wyeksponować cele społeczne. Mam tu na myśli Lublin o lepszym standardzie życia" – zwrócił uwagę.
"Myślę, że nie chodzi tu o to, aby chwalić tę strategię, ale aby ją pozytywnie krytykować. Nie widzę w niej służebnej roli władz miasta wobec mieszkańców Lublina. Mieszkańcy są najważniejsi. Myślę jednak, że jeśli stworzymy grupy problemowe w ramach Rady, to jesteśmy w stanie to wszystko osiągnąć" – wtórował prof. Maciej Bałtowski.
Na poprawie dostępności komunikacyjnej miasta skupił się prof. Andrzej Kidyba. "Trasa do Warszawy nie rozwiąże problemów Lublina. Musimy być oknem na świat. Droga do Warszawy jest drogą dla lublinian. My musimy otworzyć drogi dla biznesu, trasy, które połączą się z siecią autostrad" – mówił.
Sama idea utworzenia Rady została przyjęta bardzo pozytywnie. "Cieszę się, że wreszcie jest prezydent Lublina, który odważył się na utworzenie takiej Rady. Dziękuję za tę odwagę. To od nas zależy czy ta strategia będzie skuteczna. Tworzymy historię" – powiedział Dariusz Piątek.
Posiedzenia Rady Rozwoju Lublina będą odbywały się raz na kwartał.
KP/BP
Rada składa się z 59 osób. Na jej przewodniczącego został wybrany prof. Jan Pomorski. Są to przedstawiciele lokalnego biznesu, uczelni wyższych oraz innych środowisk i organizacji działających na terenie Lublina na rzecz jego rozwoju.
Jest ona organem opiniodawczo-doradczym Prezydenta w zakresie konsultowania spraw dotyczących sfery gospodarczej i społecznej Miasta, uprawnionym do podejmowania inicjatyw w zakresie rozwoju społeczno-gospodarczego. Do zadań Rady będzie należało opiniowanie projektów dotyczących rozwoju miasta i wspieranie inicjatyw w zakresie rozwoju społeczno-gospodarczego Lublina, inicjowanie różnych form współpracy środowisk przedsiębiorców z uczelniami wyższymi i instytucjami otoczenia biznesu oraz przyczynianie się do tworzenia warunków sprzyjających rozwojowi miasta.
"Chcemy, by wyznaczone przez nas parametry się ziściły. Chcemy zapewnić wzrost gospodarczy i zatrzymać młodych ludzi w Lublinie. Za nasze aktywa uważamy potencjał akademicki, ludzki, ekologiczny. Pragniemy, aby Lublin 2020 był miastem otwartym, umiędzynarodowionym, przyjaznym i przedsiębiorczym. Chcemy budować pozytywny wizerunek wśród Polaków i obywateli innych państw. Zanim ściągniemy inwestorów dających po 3000 miejsc pracy musimy, odtworzyć aktywa, które tutaj mamy. Będzie to niestety proces długi" – mówił podczas prezentacji Mariusz Sagan.
Jako pierwszy głos w dyskusji zabrał dr Jerzy Gryz. Jest tu nas prawie 60 osób. Każdy z nas odniósł sukces i wie, jak ten sukces osiągnąć. Jesteśmy tu po to, aby sukces osiągnął Lublin. Aby jednak strategia dotarła do mieszkańców, musimy wyeksponować cele społeczne. Mam tu na myśli Lublin o lepszym standardzie życia" – zwrócił uwagę.
"Myślę, że nie chodzi tu o to, aby chwalić tę strategię, ale aby ją pozytywnie krytykować. Nie widzę w niej służebnej roli władz miasta wobec mieszkańców Lublina. Mieszkańcy są najważniejsi. Myślę jednak, że jeśli stworzymy grupy problemowe w ramach Rady, to jesteśmy w stanie to wszystko osiągnąć" – wtórował prof. Maciej Bałtowski.
Na poprawie dostępności komunikacyjnej miasta skupił się prof. Andrzej Kidyba. "Trasa do Warszawy nie rozwiąże problemów Lublina. Musimy być oknem na świat. Droga do Warszawy jest drogą dla lublinian. My musimy otworzyć drogi dla biznesu, trasy, które połączą się z siecią autostrad" – mówił.
Sama idea utworzenia Rady została przyjęta bardzo pozytywnie. "Cieszę się, że wreszcie jest prezydent Lublina, który odważył się na utworzenie takiej Rady. Dziękuję za tę odwagę. To od nas zależy czy ta strategia będzie skuteczna. Tworzymy historię" – powiedział Dariusz Piątek.
Posiedzenia Rady Rozwoju Lublina będą odbywały się raz na kwartał.
KP/BP
