W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Budżet partycypacyjny także w Lublinie – relacja ze spotkania

Budżet partycypacyjny także w Lublinie – relacja ze spotkania
06.11.201310:47

W czwartek, 19 września br. w Ratuszu odbyło się spotkanie poświęcone tematyce budżetu obywatelskiego. W spotkaniu udział wzięli Grzegorz Wenarski – Stowarzyszenie Młodzi Demokraci, dr Konrad Niklewicz -  Instytut Obywatelski oraz Piotr Choroś - przedstawiciel Urząd Miasta Lublin.

Na początek Grzegorz Wenarski zaprezentował książkę Wojciecha Kłębowskiego „Budżet partycypacyjny. Krótka instrukcja obsługi”. Jest to pierwsza publikacja na polskim rynku traktująca o budżecie partycypacyjnym (zwanym też obywatelskim) jako sposobie włączenia obywateli w zarządzanie miastem. Zawiera opis powstania tego narzędzia oraz wady i zalety jego wprowadzenia w różnych miastach. 

Następnie Konrad Niklewicz opowiedział o idei instrumentu, jakim jest budżet partycypacyjny oraz o polskich przykładach jego wdrażania. Poinformował również, iż równolegle odbywa się spotkanie konsultacyjne, na którym mieszkańcy jednej z dzielnic Puław wybierają listę projektów do budżetu. Projekty te były poddane pod głosowanie w dniach 30 września – 4 października.

Konrad Niklewicz zauważył, iż budżet obywatelski to wyjątkowe narzędzie w polityce miasta. Wśród zalet wyróżnił:

-        zwiększenie zaangażowania obywateli w życie miasta;

-        funkcję edukacyjną w temacie finansów publicznych;

-        partnerski dialog obywateli z władzą.

Przypomniał także o raporcie grupy prof. Jerzego Hausnera na temat stanu samorządności terytorialnej w Polsce, w którym wskazywano, iż misja samorządu ulega degradacji, obywatele zaś tracą do niego zaufanie sądząc, że nie mają wpływu na władzę. Budżet obywatelski jest świetną okazją do odświeżenia idei samorządności i wiary mieszkańców w to, że mogą coś zmienić w swoim otoczeniu.

Kluczowym elementem podczas procesu ustalania budżetu partycypacyjnego jest wzajemne porozumienie mieszkańców na temat priorytetowych potrzeb. Ważne jest, aby władza obserwowała konsultacje i przysłuchiwała się opiniom mieszkańców, pozwalając im współdecydować o przeznaczeniu danej kwoty.

Głównym ograniczeniem budżetu partycypacyjnego jest kwota przeznaczona do swobodnego rozdysponowania przez mieszkańców. Budżet obywatelski stanowi ten procent z całości środków gminy, o którego przeznaczeniu w pełni decydują mieszkańcy. Pozwala na realizację tych potrzeb, które są dla obywateli najpilniejsze i najważniejsze, np. rewitalizacja placu zabaw dla dzieci, budowa chodnika, utworzenie przejścia dla pieszych itp.

Zaletą budżetu obywatelskiego jest również fakt, iż mimo braku możliwości realizacji danego projektu np. ze względu na zbyt wysokie koszty mieszkańcy przekazują władzy, jakie mają problemy i oczekiwania. Konrad Niklewicz poinformował, że w Puławach wyniki głosowania nad budżetem obywatelskim są wiążące dla władz miasta, co zapewnia obywateli, że ich zaangażowanie nie pójdzie na marne. Obecnie w Polsce ok. 30 miast przyjęło budżet obywatelski. Im większe miasto, tym wprowadzenie tego narzędzia w życie jest trudniejsze, jednak warto podjąć wyzwanie.

W kolejnej części spotkania Piotr Choroś opowiedział, jak wyglądają przygotowania do wdrożenia budżetu partycypacyjnego w Lublinie. Miasto Lublin już po wprowadzeniu tego narzędzia w Sopocie podjęło dyskusję nad potrzebą zaangażowania mieszkańców Lublina w odpowiednie rozdysponowanie wspólnych finansów. Jednocześnie postanowiono, że aby to narzędzie było jak najbardziej skuteczne, powinno być wprowadzane z zaangażowaniem obywateli, organizacji pozarządowych, działaczy społecznych oraz grup nieformalnych. Na początek władze postanowiły podjąć próbę edukacji zarówno w urzędzie, jak i wśród mieszkańców, na temat prawidłowego przeprowadzenia takiego procesu, m. in. poprzez nauczenie się przeprowadzania skutecznych konsultacji społecznych, dobrej współpracy z radami dzielnic, oraz wspólnego decydowania o wydatkowaniu środków, które są w dyspozycji rad dzielnic. Urząd Miasta Lublin w partnerstwie z Fundacją Inicjatyw Menedżerskich przez okres 1,5 roku realizuje projekt w ramach, którego poszczególne dzielnice konsultują z mieszkańcami sposób zagospodarowania 109 tys. zł. Piotr Choroś podkreślił, że istotną częścią właściwego procesu wdrażania budżetu partycypacyjnego jest fakt, aby to obywatele wychodzili z inicjatywą.

Poinformował również, iż na bieżąco obserwowane są doświadczenia miast skupionych w ramach Unii Metropolii Polskich, m. in. Łodzi, gdzie także ten proces zachodzi stopniowo od rad osiedli do poziomu całego miasta, a w efekcie wpłynęło ok. 900 wniosków jako propozycje do budżetu. Ważne jest realne zaplanowanie wprowadzenia budżetu obywatelskiego, np. zarezerwowanie środków w budżecie przeznaczonych nie tylko na projekty obywateli, ale również na ich edukację na temat budżetu partycypacyjnego, promocję czy zbudowanie systemu do oddawania głosów drogą elektroniczną. Czerpiąc naukę z działań innych miast Lublin prawdopodobnie przyjmie dwuletnią perspektywę wprowadzenia budżetu obywatelskiego, by zapewnić odpowiednią jakość prowadzonych działań i dokładność ich wykonania.

Krzysztof Jakubowski przypomniał o próbie przeprowadzenia budżetu obywatelskiego w dzielnicy Rury. Wskazał, iż niepowodzenia tego procesu mogą stanowić ukierunkowanie w przyszłych działaniach miasta. Zgłosił też propozycję, by władze wprowadziły budżet partycypacyjny przed wyborami samorządowymi.

Konrad Niklewicz poinformował, iż w Puławach budżet obywatelski został wprowadzony z inicjatywy władz miasta. Jednocześnie zastrzegł, iż wdrożenie takiego budżetu w roku wyborczym może spowodować eskalację obietnic, które potem wywołają rozczarowanie wśród obywateli, a tym samym idea budżetu partycypacyjnego straci na znaczeniu. Zwrócił uwagę też na propozycje zawarte w książce Wojciecha Kłębowskiego, które wskazują, że miasto może przyjąć podział budżetu obywatelskiego na dzielnice.

Piotr Choroś zaproponował, aby w Lublinie  podobnie, jak w Łodzi zastosowano system mieszany, gdzie część środków jest rozdysponowana w dzielnicach, a część przeznaczana na ważne inwestycje dla całego miasta. Zauważył też, że często miasta spotykają się z uzasadnionym sprzeciwem jednostek pomocniczych podczas wprowadzania budżetu obywatelskiego, dlatego też należy tę kwestię dokładnie ustalić z radnymi dzielnicowymi. Dodał, że budżet obywatelski i jego wprowadzenie w Lublinie nie podlega dyskusji ze strony władz, które są za jego wdrożeniem, ważny jest zaś wybór odpowiedniej metody i czasu.

Jacek Bednarczyk, radny Rady Miasta Lublin oraz przewodniczący komisji budżetowo-ekonomicznej opowiedziała o konsultacjach społecznych w poszczególnych radach dzielnic dotyczących wykorzystania rezerwy celowej w wysokości 109 tys. zł. Zauważył, że budżet obywatelski może być powieleniem tych konsultacji. Podkreślił też, że radni miejscy w Lublinie są otwarci na rozmowę z mieszkańcami i radnymi dzielnicowymi.

Konrad Niklewicz zaakcentował, że budżet obywatelski jest wartościowym narzędziem ze względu na bezpośredniość. Radni nie zawsze w odpowiedni sposób interpretują oczekiwania obywateli. Grzegorz Wenarski dodał, że jest to także doskonałe działanie włączające mieszkańców w zarządzenie dzielnicami, gdyż 6%-frekwencja podczas wyborów wskazuje, że mieszkańcy nie angażują się w sprawy otoczenia.

Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, radna Rady Miasta Lublin zaznaczyła, że władze miast powinny cieszyć się z zaangażowania mieszkańców, a nie obawiać o ograniczenie swoich wpływów. Pozytywnym aspektem jest to, że mieszkańcy zobaczą jak ważne zadania stoją przed miastem oraz jak trudne jest planowanie ich realizacji. Podzieliła również obawy dotyczące wprowadzenia budżetu w roku wyborczym, zwracając uwagę na fakt przesytu w tym czasie różnorodnymi projektami. Co więcej zauważyła że, kryzys zaufania wyborców wobec władzy i poczucie braku wpływu zamiast się zmniejszyć, powiększy się ze względu na niespełnione obietnice i rozbudzone nadzieje.

Krzysztof Szewczyk reprezentujący dzielnicę Czechów Południowy w Lublinie poparł ideę budżetu obywatelskiego. Jednak zwrócił uwagę by czynić to stopniowo. Zauważył, że problem stanowi kwestia informowania obywateli o możliwościach zaangażowania obywatelskiego. Zwrócił uwagę także, że nie wszystkie kwestie mogą zostać poddane pod głosowanie. Według niego obywatele powinni mieć wpływ na to, co ich otacza, by zrealizować swoje pomysły.

Marta Kurowska reprezentująca dzielnicę Wieniawa zaapelowała by pracę nad dokumentem regulującym budżet obywatelski w Lublinie rozpoczęto jak najszybciej. Według niej uchwała normująca tę kwestię powinna pojawić się bez względu na rok wyborczy, aby w 2014 roku mogła zostać wprowadzona w życie. 

Jacek Bednarczyk  dodał, iż w budżecie partycypacyjnym nie chodzi o wielkie inwestycje, ale często małe projekty obywatelskie. Zaakcentował, że jest to narzędzie apolityczne, przy realizacji którego nie liczy się przynależność partyjna, lecz ludzkie potrzeby. Zwrócił uwagę, że pierwszym krokiem w kierunku budżetu partycypacyjnego powinna być zmiana świadomości ludzkiej, tak by pobudzić poczucie współodpowiedzialności za to co nas otacza.

Budżet partycypacyjny to wyzwanie, które Lublin z pewnością podejmie w przyszłości. Obecnie poprzez spotkania z przedstawicielami z innych miast Lublin może odpowiednio przygotować się do tego procesu oraz zapoznać się z dobrymi praktykami. Kluczem do budżetu partycypacyjnego jest akceptacja i zaangażowanie obywateli. Taka forma realizacji zadań pozwoli na bezpośredni dialog obywatel-władza.

 

 *BUDŻET PARTYCYPACYJNY – proces angażujący obywateli w dyskusję, deliberację (rozważanie) i podejmowanie decyzji o przeznaczeniu środków z budżetu publicznego.

Facebook Obywatelski Lublin