Cztery dni i osiem filmów - dziś w Kinie Studyjnym Chatka Żaka rozpoczyna się Objazdowy Festiwal Przedpremier. Widzowie już dziś będą mieli okazję zobaczyć produkcje, które na ekrany kin wejdą za kilka miesięcy
W naszym mieście podczas Przedpremier zostaną pokazane produkcje czeskie, niemieckie, polskie, argentyńskie, australijskie i hiszpańskie. Wszystkie bardzo zróżnicowane tematycznie.
Najbardziej nagradzanym filmem, jaki będzie można zobaczyć na festiwalu jest angielsko-duński "Red Road". Młoda Jackie pracuje jako operator telewizji przemysłowej. Dzięki licznym kamerom obserwuje życie jednej ze szkockich dzielnic. Do jej zadań należy informowanie policji o rozbojach, kradzieżach i innych przestępstwach. Nagle zauważa mężczyznę, zamieszanego w tragedię z jej przeszłości. Zaczyna go obsesyjnie śledzić. W końcu doprowadza do spotkania w cztery oczy
Jednym z najciekawszych filmów może być niemiecki "Wholetrain" - zdjęcia do niego kręcone były m.in. w Warszawie. Opowiada o grupie grafficiarzy, granicach sztuki i trudach dorastania.
Czeski humor możemy zobaczyć w "Wycieczkowiczach", czyli historii kilkorga autostopowiczów, wśród których jest m.in. typowa blondynka z kawałów, rycząca trzydziestka, emerytki i bezrobotny mężczyzna z piwnym brzuszkiem oraz kilka innych niezwykle charakterystycznych postaci. Jak będą wyglądać ich podróże? Warto zobaczyć w kinie.
Interesujący może być polski film "Sztuka masażu" w reżyserii Mariusza Gawrysia nagrodzonego w ubiegłym roku za debiut na FPFF w Gdyni. Jest to historia o mocno skrywanej samotności. 30-letnia Renia prowadzi salon masażu. Stara się pomagać swoim klientom w rozwiązaniu trapiących ich problemów.
Lublin jest ostatnim miastem na liście tych, w których odbywa się festiwal. Gościł on już w m.in. w: Gliwicach, Krakowie, Poznaniu, Katowicach i Warszawie.
Projekcje odbywają się w Kinie Studyjnym "Chatka Żaka". Bilety w cenie 10 i 12 zł można kupić na pół godziny przed każdym seansem. Karnet kosztuje 40 zł.
Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin; autorka: Marta Szczecina