W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.
Sztuka piosenki
25.07.200815:56

Pomimo sezonu ogórkowego, pomimo braku w Lublinie tradycyjnej "klienteli" imprez wszelakich - czyli studentów, kultura w naszym mieście ma sie dobrze, i ciagle nam to udowadnia. Nie przeminęły jeszcze echa ubiegłotygodniowych "Innych Brzmień" a tymczasem kolejne wydarzenie kulturalne trwa już od środy - i trwać będzie do nocy z soboty na niedzielę.
Festiwal "Ogrody piosenek" to prawdziwa rzadkość na skalę ogólnokrajową. Konkursy piosenki są, przeglądu recitali nie ma nigdzie indziej. Recital nie bez powodu ma opinię najtrudniejszej formy estradowej, może dlatego, że w stopniu daleko większym niż pojedynczy utwór ukazuje osobowość wykonawcy. Piosenka literacka (czy też artystyczna, jak chce Jan Poprawa, jeden z jurorów festiwalowych) jest terenem z gruntu niszowym. Cieszy zatem fakt, że do przeglądu konkursowego młodzi wykonawcy stawili się dość licznie. O tym, kto zwycięży, przekonamy się sobotnim wieczorem. Chociaż, z tego miejsca można pogratulować wszystkim uczestnikom - przede wszystkim odwagi w realizowaniu własnych pasji artystycznych w świecie, gdzie komercja i kolorowe światła liczą się najbardziej. Oprócz konkursowiczów, "w "Ogrodach Piosenek" zameldowała się cała czołówka krajowych bardów, pośród których tylko pozornie nie pasują "Strachy na Lachy". W sobotę, na zakończenie zabrzmi nasza lubelska Federacja, bez której impreza ta do skutku by nie doszła. Jej program - Klechdy Lubelskie - który powstał do wierszy wybitnych poetów polskich związanych z Lublinem - zostanie zarejestrowany telewizyjnie. Rejestracja zwycięskiego recitalu też odbędzie się z udziałem festiwalowej publiczności natychmiast po werdykcie. Publiczność zaś przyzna w tym roku swoją, odrębną nagrodę.