W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

W lutym premiera w Osterwie w Lublinie

W lutym premiera w Osterwie w Lublinie
02.02.202417:47

Czy depresja może być impulsem do stworzenia komedii, która dotyka najbardziej intymnych obszarów ludzkiego doświadczenia?

Teatr Osterwy to przestrzeń, w której śmiech i refleksja spotykają się, prowokując do zanurzenia się we własnych emocjach. W lutym zaprezentuje spektakl, który wykorzystuje potencjał komedii w tragicznym położeniu.

Twórczynie Mira Mańka, Kamila Janik i Beata Passini zapraszają widzów do świata głównej bohaterki, trzydziestolatki balansującej między chwilami głębokiej depresji i euforii. Będzie to intensywna podróż przez świat emocji, pełna zaskakujących zwrotów, inspirowana głębokimi refleksjami z bestsellerowej książki Emilii Dłużewskiej. Sztuka "jak płakać w miejscach publicznych" po raz pierwszy wystawiana na deskach teatru, to nie tylko śmiałe spojrzenie na kryzys zdrowia psychicznego, ale także szansa na terapeutyczny śmiech, który przynosi ulgę i pozwala zobaczyć trudne tematy w nowym świetle. Moment, w którym zdajesz sobie sprawę z tego, że jedyne zajęcie, które Cię teraz pocieszy to płacz, jest momentem wyzwolenia. 

Autorka: Emilia Dłużewska
Prapremiera: 15 lutego 2024
"jak płakać w miejscach publicznych"

  • Reżyseria i adaptacja: Mira Mańka
  • Obsada: Kamila Janik, Beata Passini
  • Scenografia i kostiumy: Katarzyna Sobolewska
  • Muzyka: Magdalena Dubrowska aka DJ Kochliwa Magda
  • Reżyseria światła: Piotr Bartoszewicz
  • Inspicjentka: Klaudia Wierzchoń

Spektakl będzie grany od 14 do 25 lutego. Bilety do kupienia w serwisie Bilety24.pl oraz w kasie teatru.

Czego jeszcze możemy spodziewać się w luty w Teatrze Osterwy?

W dniach 1 - 4 lutego „Czego nie widać” – Podczas tego spektaklu podglądamy pracę aktorów i to, co dzieje się w kulisach. Nie jest to wizja artystyczna zupełnie oderwana od rzeczywistości i od życia. Sami ludzie pracujący w Teatrze Osterwy często wracają w trakcie codziennych prac do tekstów z tego spektaklu. To wskazuje na to, że jest to genialnie napisana i wyciągająca sztuka – tłumaczy Kamila Janik wcielająca się w Poppy Norton-Taylor i dodaje: – Gra w „Czego nie widać” wymaga pracy jak w zegarku. Trzeba się idealnie wstrzeliwać z dokończeniem jakiejś anegdoty. Jeśli nie pójdzie żart, to nie ma innej sytuacji, w której mógłby wybrzmieć. A jedna sytuacja wynika z drugiej. Potrzebna jest więc czujność i gotowość na reagowanie tu i teraz.  

– Widzowie wybierający się na tę komedię powinni wiedzieć, czym ryzykują. Ostrzegam, że po wyjściu z teatru mogą ich ze śmiechu boleć brzuchy. To naprawdę komedia w czystej formie. Dla mnie jako aktora ważne jest  mogę się mierzyć również z taką konwencją i spełniać się w różnych formach jest bardzo rozwijające. Dla widza to wyjątkowa okazja, żeby przyjść na spektakl, podczas którego można się całkowicie oddać rozrywce, pośmiać się, pobawić i po ciężkich dniach pracy zapomnieć o swoich codziennych problemach – dodaje Daniel Salman, czyli Garry Lejeune.  

8 - 11 lutego „Nowy wspaniały świat” spektakl zaliczany jest do najbardziej cenionych i przenikliwych dzieł literatury XX wieku. Powieść, utrzymana w konwencji science fiction, została okrzyknięta bestsellerem wszechczasów, jako jedna z dwóch najsłynniejszych literackich antyutopii obok „Roku 1984” Georga Orwella. Z jednej strony głęboko poruszająca, z drugiej kontrowersyjna tematyka – wszechobecnej kontroli, oddziaływania technologii na człowieka, konsumpcjonizmu, kryzysu wartości, wolności i indywidualizmu jednostki – sprawia, że powieść niezmiennie stanowi lustrzane odbicie rzeczywistości pozostając wciąż przerażająco aktualna.

– To bardzo efektowne przedstawienie – i wizualnie, i aktorsko, i fabularnie – uważa Edyta Ostojak wcielająca się w rolę Leniny. – To przedstawienie jest fenomenem, ponieważ dotyka kwestii filozoficznych, egzystencjalnych, a chwalą je osoby wyznające różne światopoglądy. To, że podoba się ono i tym z lewej i z prawej strony jest ciekawe i pokazuje, że teatr może być tym, co nas łączy. W rolę Bernarda w „Nowym wspaniałym świecie” wciela się Michał Czyż.

– Bernard Marx próbuje wyjść poza granice systemu, w którym żyje. Czuje że poza przyjemnościami istnieje coś, co także warto poczuć. A przynajmniej tak mu się wydaje. Walka z systemem i ze swoimi ograniczeniami nie jest prosta. Okazuje się, że problemy pojawiają się też, gdy do gry wchodzą osobiste ambicje i potrzeba akceptacji. Nie chcę spojlerować i nie powiem, jak te zmagania się skończą, myślę jednak, że w obecnych czasach, kiedy mierzymy się ze wszechobecnym chaosem, szybkim tempem życia, wyścigiem szczurów, kiedy trudno jest znaleźć balans pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym, spektakl „Nowy Wspaniały Świat” pozwala przyjrzeć się jak w zwierciadle i zrewidować swoje dążenia, zastanowić się nad priorytetami – mówi Michał Czyż.

14 - 18 lutego „Prawda”, czyli komediowy tygiel, w którym żarty słowne przeplatają się z dowcipem sytuacyjnym i dowcipem postaci. Michel ma wielomiesięczny romans z Alice. Godziny spędzane w pokoju hotelowym przestają im jednak wystarczać. Kochankowie zaczynają planować wspólny weekendowy wyjazd. Boją się jednak, że dowie się o nim mąż kobiety, a zarazem najlepszy przyjaciel Michela. Czy związek uda się też ukryć przed żoną wiarołomnego mężczyzny? Może więc lepszym rozwiązaniem będzie powiedzieć prawdę? Ale - jak mówi Michel - „gdyby z dnia na dzień ludzie przestali się okłamywać, nie zostałaby na ziemi ani jedna para.” 

21 - 25 lutego „Jeanne” - już wkrótce mieszkańcy całego województwa będą mogli oglądać spektakl „Jeanne”, który podbił już serca lubelskiej publiczności. To tragikomedia o intymnym świecie osoby samotnej, wykluczeniu społecznym i bólu, który kryje się pod pozorną obojętnością i dystansem. To opowieść o spotkaniu kompletnie różnych światów, których przedstawiciele mogą się rozumieć, wspierać, a być może nawet pokochać. Bo tak naprawdę to historia o głębokiej tęsknocie za miłością, bliskością i nadaniu sensu smutnej codzienności. To opowieść o ludzkim ciepłe, nadziei i możliwości odnalezienia sensu nawet w najtrudniejszych chwilach.

– Takich spektakli już się dziś nie robi. A jednak. „Jeanne” to wybitne przedstawienie. Mistrzowska kreacja Jadwigi Jankowskiej-Cieślak. Malarskie światło. Wysmakowana scenografia, dobre wizualizacje i świetna muzyka. Cudowne zestrojenie spektaklu. Poruszający portret samotności wśród ludzi przełamany szczyptą ironii i ocieplony francuskim poczuciem humoru – napisał w recenzji Waldemar Sulisz z Dziennika Wschodniego. – Udało się zbudować doskonale zestrojony, klarowny, czysty, piękny i mądry spektakl o miłości i przemijaniu. (…) Jak ja się cieszę, że w poszukiwaniu dobrych spektakli nie musimy już jeździć do Krakowa, Warszawy czy Wrocławia. To Polska będzie przyjeżdżać do Lublina.

29 lutego - 3 marca „Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” - w lubelskiej adaptacji twórcy łączą różne światy: sacrum i profanum, codzienność z religijnością, to co współczesne, z tym co dawne. To też wyjątkowe spotkanie aktorów teatru repertuarowego z Teatru im. Juliusza Osterwy z aktorami Ośrodka Praktyk Teatralnych „Gardzienice”. We wspólnej pracy zespół aktorski, budujący spektakl pracował zgodnie z zasadą wzajemności, która jest charakterystyczna dla gardzienickiego stylu. 

W dniach 3 lutego o g. 19:00 i 4 lutego o g. 17:00 gościnnie na scenie Akademickiego Centrum Kultury i Mediów UMCS Chatka Żaka, pełen emocji i humoru spektakl „Sonata Kreutzerowska” opowiadający o relacjach damsko- męskich na podstawie noweli Lwa Tołstoja. Miłość i nienawiść. Zazdrość i namiętność. Jak stereotypy i normy społeczne wpływają na związek dwojga ludzi? W relacjach między kobietą a mężczyzną granica jest cienka. Czy szczęśliwy finał jest możliwy? Daniel Salman w pełnym pasji monologu prowadzi publiczność przez kolejne etapy tej skomplikowanej gry uczuć. Aktorowi towarzyszy tytułowa Muzyka. Muzyka, którą sam autor nazywa „najbardziej wyrafinowaną, zmysłową chucią”, wykonywana jest w spektaklu na żywo przez wiolonczelistkę Małgorzatę Pietroń.

Ponadto Zwiedzanie Teatru

W sobotę 10 lutego o g. 15:00 Anna Nowak zaprosi na zwiedzanie Teatru. Kim były lornetujące spektatorki, a kim koneserzy baletowego ciała? Jak to możliwe, że przez lata teatr mógł pomieścić 800 widzów, a dzisiaj tylko 311? Jak doszło do powstania teatru w Lublinie, który w chwili otwarcia był jednym z najpiękniejszych i najnowocześniejszych budynków teatralnych w Europie? Zapraszamy do spaceru po zakamarkach teatru niedostępnych dla publiczności. Podczas spotkania będzie można stanąć na scenie, na której grała Helena Modrzejewska, Gabriela Zapolska i najwybitniejsi aktorzy 20-lecia międzywojennego z patronem naszego teatru Juliuszem Osterwą na czele oraz poznać teatralne machiny i samemu wywołać wiatr lub grzmoty. Zwiedzanie odbędzie się również 9 i 17 marca o g. 13:00.

Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie jest instytucją Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego wspólnie prowadzoną z Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego.