Elektronika przełamana akustyczną perkusją, kontrabasem, saksofonem i nastrojowym wokalem.
Brzmi wielkomiejsko? Materiał pełny takich właśnie dźwięków stworzył co prawda skład związany z Trójmiastem, ale został nagrany w maleńkiej szopie w Polanówce, niewielkiej wsi pod Lublinem. Kameralne i niezobowiązujące warunki tej sesji zdecydowanie sprzyjały rejestracji wyjątkowo osobistych wyznań. Na wymykającym się gatunkowym ramom albumie Artificialice przeprowadza bowiem słuchacza przez kolejne – często zaskakująco różniące się charakterem – utwory, oferując odbiorcy opowieść o odkrywaniu swojej tożsamości, a przede wszystkim o potrzebie wyzwolenia się ze stworzonego w swoim umyśle „więzienia” własnych i cudzych oczekiwań. Nad płytą pracowali młodzi, uzdolnieni i kreatywni muzycy związani z Akademią Muzyczną w Gdańsku, współtworzący również zespoły takie jak: Immortal Onion, Hania Rani, Tomasz Chyła Quintet, Quantum Trio, Alfah Femmes, Mu (Tymon Tymański), Zgniłość (Marcin Świetlicki), Sławek Jaskułke Sextet, Grzegorz Kapołka Trio, The Fruitcakes, Ziemia czy Klawo.
Inicjatorką projektu jest wokalistka i songwriterka Alicja Sobstyl. Debiutancki album „Prisoners of Expectations”, którego materiał muzyczny powstał w wyniku kolektywnej współpracy Alicji Sobstyl, Tomasza Rafalskiego, Alana Kapołki i Macieja Świniarskiego przeplecionej indywidualnym procesem produkcji muzycznej Ziemowita Klimka i Krzysztofa Hadrycha z gościnnym udziałem Michała Jana Ciesielskiego na saksofonie charakteryzuje hipnotyzujący wokal przywodzący na myśl Björk, świeże aranżacje w stylu Hiatus Kaiyote oraz bezkompromisowość w elektronicznych brzmieniach inspirowana Sophie czy Arcą.