„Choleryk z Brooklynu”, reż. Phil Alden Robinson, czas 83‘, 2014 r.
Jedna z ostatnich ról nieodżałowanego Robina Williamsa, wcielającego się tu w nerwowego mieszkańca Nowego Jorku, który niespodziewanie dowiaduje się, że zostało mu ok. 90 minut życia. Henry Altmann (w tej roli Williams) odwiedza szpital w celu zbadania podejrzanego bólu głowy. Na miejscu trafia na młodą lekarkę, Sharon (Mila Kunis). To ona stawia mu przerażającą i nieprawdopodobną diagnozę o rychłej śmierci, co spowoduje szereg nieprzewidzianych wypadków. Od tej pory Harry będzie chciał w szybkim tempie wyprostować wszystkie sprawy w swoim skomplikowanym życiu oraz załagodzić dawne konflikty. Na swojej liście ma spotkanie z żoną, bratem oraz synem. „Choleryk z Brooklynu” to ciekawy komediodramat, który w interesujący sposób dotyka spraw ostatecznych.
