Bracia Waglewscy, Piotr „Emade” oraz Bartosz „Fisz”, zapowiedzieli nowy, dziesiąty album w październiku. „Drony”, jak sami zapowiadają, mają traktować „o poszukiwaniu ducha w świecie dronów, telefonów, komputerów i rozpędzonych samochodów”. Ich ostatnia płyta „Mamut” została uznana za „głos pokolenia” i w rankingu dziennikarzy wybrano ją najlepszą płytą 2014 roku. Jak będzie tym razem? Chociaż od piętnastu lat stale eksperymentują z elektroniką i hip hopem, jednego możemy być pewni: że jubileuszowy album z pewnością nie rozczaruje i będzie jak zawsze na najwyższym poziomie.
- Anna Drozd, kurator programu muzycznego w Teatrze Starym
Fisz Emade w ciągu ostatnich 15 lat wydali 10 płyt utrzymanych w bardzo różnorodnej stylistyce. Jako pierwsi na takim poziomie wprowadzili w polskim hip-hopie miękkie brzmienie i poetyckie teksty, nawiązując swego czasu do klimatów Native Tongues. Od tamtego momentu do dzisiaj bracia stale eksperymentują, starają się jednak, by wszystkie ich produkcje łączył jeden element - wysoka jakość i zaangażowanie. Występują jako Fisz Emade Tworzywo w mocno poszerzonym składzie wsparci znakomitymi muzykami.