W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.
Pokaz filmu: Lisie gniazdo
Data rozpoczęcia 2014-01-30
Godzina rozpoczęcia 19:00
Kategoria Film

Lisie gniazdo (The Little Foxes, USA 1941) 116 min.
Reżyseria: William Wyler
Scenariusz: Arthur Kobler na podst. sztuki teatralnej Lillian Hellman.
Występują: Bette Davis, Herbert Marshall, Teresa Wright i inni.

Wyler nie oszczędzał swoich ekranowych boginek. Nie był wbrew pozorom mizoginem, ale chcąc mówić o bogactwie kobiecego wnętrza nie unikał tematów tabu. Czy ambicja, żądza władzy i pycha są cechami kobiet? W XX wieku TAK – odpowiadał swymi filmami reżyser. Ale jeśli kobiety stają się naśladowczyniami najgorszych męskich cech, to w dużej mierze winna jest tutaj męskocentryczna konstrukcja ludzkiego świata. Piękna walkiria z „Jezebel” miała się więc przemienić w kolejnym jego filmie w potwora. Bo szczytem ryzyka dla statusu gwiazdy i piękności klasycznego Hollywoodu była z pewnością rola Betty Davis, jako okrutnej i szpetnej psychicznie Reginy w „Lisim gnieździe”. Aktorka postanowiła pokazać to wewnętrzne kalectwo także poprzez zewnętrzną brzydotę. Z czasem okazało się, że podobnie demistyfikujące i demaskatorskie role stały się specjalnością dojrzałej kariery Betty. Mimo, że była kochanką reżysera i bliską mu bardzo osobą – Betty walczyła ze swoim mistrzem o artystyczną suwerenność by swoją postać pokazać bezlitośnie i negatywnie. Wyler wolał zawsze cieniować i nie był skłonny do ekranowych potępień i osadów. Z perspektywy czasu uznajemy kreacje Reginy za jeden z najbardziej przerażających i zarazem sugestywnych portretów kobiecych w dziejach kina. Ale czy postać ta jest rzeczywiście tylko zła? Bardziej przekonujące wydaje się, że do zła skłania ją powoli ludzka wspólnota, w której kobieta okazując się ofiarą patriarchalnej przemocy uzbraja się przeciw światu w niemal wampiryczną maskę mścicieli. Bo Regina jest modernistyczną i feministyczną Lady Makbet epoki wczesnego i krwiożerczego kapitalizmu. Jej droga ku złu i następnie spektakularny upadek bardziej niż ją samą oskarża społeczeństwo. Film jest Tour de Force obojga Wylera i Davis. Nigdzie więcej ekspresyjne głębokie plany nie miały tak silnego wyrazu jak tutaj. Nigdzie więcej symbolika powracających ujęć ze schodami i lustrami nie była tak zbieżna z przekraczającym wnętrzem człowieka jak tutaj. Echo tego okrutnego filmowego moralitetu powróciło jeszcze w trzech późniejszych dziełach: „Dziedziczce”, „Opowieści o detektywie”, „Siostrze Carrie”. Tylko Betty Davis nie powróciła już w filmach swego ukochanego. Film ich ostatecznie poróżnił. I oczywiście Amerykanie nie polubili tak mocnego społecznie obrazu. Film najbardziej cenił sobie Siergiej Eisenstein po drugiej stronie oceanu...

Opis Cyklu „NAJWIĘKSZY Z WIELKICH - William Wyler - CYKL MONOGRAFICZNY Autorskie kino wielu gatunków.”

„W naszym cyklu dwa lata już trwają szczegółowe peregrynacje po bogatym i meandrycznym świecie klasycznego kina. Spróbujmy więc zmierzać do uogólnień i próby syntezy. Stąd nasza nowa propozycja monografii jednego tylko artysty, która byłaby równocześnie opowieścią o kinie w ogóle. Czy jednak możliwe jest opowiedzenie Hollywoodu poprzez biografię i filmową twórczość tylko jednego reżysera? W zasadzie wydaje się to nonsensowne - bo skąd w tak niejednorodnym medium jak kino jeden człowiek mógłby objąć i udźwignąć całą tą różnorodność. Ale jest w historii kina jeden wyjątek, twórca arcydzielny, genialny, wizjonerski, którego jednak dorobku nie pamiętamy już tak dobrze. Twórca, który po dziś dzień pozostaje autorem najliczniej uhonorowanym przez Akademię Filmową. Twórca, który opowiadał swoim kinem fascynujące historie, ale może bardziej opowiadał nim specyfikę kina, zastanawiał się nad osobnością filmowej sztuki. Twórca, który jest rzadkim w USA przykładem totalnie autorskiego kina, a paradoksalnie przynależał jeszcze do epoki kina gatunków, realizując w swej długiej karierze niemal każdą gatunkową odmianę filmu. Twórca, który przy tej genologicznej różnorodności jest formalnie bardzo unikalny i rozpoznawalny w swej niepowtarzalnej wizualnej estetyce. To o nim Stanley Kubrick powtarzał, że nauczył go wszystkiego o kinie. Mamy prawdziwą przyjemność zaprosić państwa na spotkanie z NAJWIĘKSZYM Z WIELKICH, z Williamem Wylerem. Poznajmy jego największe dokonania.”
Rafał Szczerbakiewicz, kurator cyklu


Wstęp wolny

CreArt. Sieć miast na rzecz twórczości artystycznej