W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.
"Teczki" Teatru Ósmego Dnia
Data rozpoczęcia 2007-05-08
Godzina rozpoczęcia 19:00
Data zakończenia 2007-05-08

"Naszym zamiarem jest zrealizowanie pewnego eksperymentu teatralno - dokumentalnego zainspirowanego odkryciem naszych własnych, indywidualnych, prywatnych dossier w zasobach akt byłej Służby Bezpieczeństwa. Są to poważne zasoby - dziesiątki akt, setki stron, kwestionariusze, charakterystyki, "analizy teatrologiczne”"... Poruszająca historia śledzenia, tropienia i w końcu stawiania w stan oskarżenia... myśli, duchowych burz, intelektualnych buntów, moralnych rozterek (...)

Chcemy pokazać młodych ludzi, marzących, rozpalonych artystów, którzy szukają kształtu i granic wypowiedzi, którzy czytając wielką literaturę nie potrafią znaleźć dystansu do najważniejszych, stawianych przez nie pytań, którzy cierpią naprawdę z powodu zła świata.

I tych, funkcjonariuszy systemu, którzy pełni pogardy a co najmniej poczucia wyższości, bo w końcu stojący po stronie władzy, tej "która wie" - rozszyfrowują po swojemu metafory, konstruują kwestionariusze, zastępcze akty oskarżenia o przestępstwa kryminalne, szyfrogramy, raporty i opisy "zagrożenia".

Dziś patrzymy na to z dystansem, wydaje się, że znaleźliśmy wyjście z totalitarnego labiryntu, ale jego wspomnienie wciąż budzi grozę, czasem śmiech, czasem brzmi jak przestroga".

"Teczki", wybór tekstów Ewa Wójciak i Katarzyna Mitzner, realizacja zespołowa, aranżacja przestrzeni Jacek Chmaj

Recenzje:

"Artyści niezłomni wobec Służby Bezpieczeństwa"

PREMIERA "Teczki" Teatru Ósmego Dnia

"Teczki" są przejmującą lekcją najnowszej historii. Przykładem hartu ducha młodych ludzi tworzących studencki Teatr Ósmego Dnia w Poznaniu, który nazwano sumieniem lat 70. W jego widowiskach był wprawdzie wydźwięk polityczny, jednak teatr stronił od dokumentalnej formy, genialnie posługując się pojemną metaforą.

Można to dostrzec i w "Teczkach", gdzie czwórka aktorów na nowo, z właściwą ekspresją, odtwarza fragmenty scen z legendarnych już widowisk. Niekiedy na ekranie pojawia się też ich filmowy zapis, konfrontując aktorów Ósemek z nimi sami sprzed lat. Artystów nieulękłych, bo wewnętrznie wolnych.

Oto oni: Ewa Wójciak (kryptonim operacyjny "Nana"), Adam Borowski ("Adam"), Tadeusz Janiszewski ("Judasz"), Marcin Kęszycki ("Herkules"). Siedzą na wysokich stołkach przed pulpitami, na których leżą fragmenty akt operacyjnych i doniesień tajnych współpracowników, które teatr wydobył z archiwów IPN. Teksty te przybliżają wydarzenia sprzed 30 lat, budząc na przemian grozę i gromki śmiech -zwłaszcza gdy ubecy porywali się na własne interpretacje obejrzanych przedstawień.

Raporty przypominają świat kreowany przez Kafkę, spowity oparami schizofrenii. Z jednej strony pełne są uduchowionych odwołań do najwyższego dobra socjalistycznej ojczyzny, z drugiej -zawierają dowody codziennych praktyk Służby Bezpieczeństwa sprowadzających się do inwigilacji, kontroli korespondencji, podsłuchów, rewizji, prowokacji, szantaży, nękań, pobić.

Dziesiątką artystów teatru i ich najbliższym otoczeniem zajmowała się armia ludzi - aż 46 TW i wielkie gremium resortowych funkcjonariuszy. Roiło im się m.in. przejęcie pełnej kontroli nad Ósemkami przez stopniowe wprowadzenie do zespołu zaufanych ludzi. Mimo wieloletnich wysiłków nic z tych założeń nie wyszło.

Historia zamyka się w latach 1976 -1980, kiedy zespół artykułował postawę wobec świata za pomocą eksperymentalnego teatru i nie był jeszcze bezpośrednio zaangażowany w działalność opozycyjną. Przedstawienie ujawnia cały absurd i groteskę położenia obywateli PRL, także oddanych mu funkcjonariuszy. Ich sukcesy to np. znalezienie dowodu "na przestępczy charakter grupy", gdy jeden z jej członków wyłudził ulgowy przejazd kolejowy, za co otrzymał wyrok w zawieszeniu. Prześladowcy pozostali bezradni wobec ludzi połączonych więzią, której charakteru nie byli wstanie przeniknąć ani pojąć.

Janusz R. Kowalczyk, Rzeczpospolita

"Historia opowiedziana w Teczkach zamyka się w latach 1975-1980. Wtedy powstały przedstawienia Ósemek uznane za najważniejsze wydarzenia w polskim teatrze niezależnym lat 70. i oczywiście znalazły odbicie w dokumentach SB. Z wielką pieczołowitością opisywał je cały sztab ludzi. Aktorzy Ósemek z rozbawieniem czytają kolejne interpretacje oraz analizy sztuk i na nowo odgrywają sekwencje ról sprzed 30 lat."

Joanna Ruszczyk, SB w służbie sztuki, Newsweek

"Pod koniec czerwca ub.r. odbyła się premiera Czasu matek Teatru Ósmego Dnia. Teraz już mają w repertuarze Teczki - projekt otwarty. Podoba mi się to tempo. Tyle się dzieje w Polsce, że nie sposób stać z boku. A głos Ósemek, głos weteranów opozycji, strażników teatralnej tradycji, głos zdrowego rozsądku jest potrzebny jak nigdy”.

Łukasz Drewniak, Ponad językiem przeszłości, Dziennik

"Można było się spodziewać najgorszego: szykanowani przed laty artyści szukają zemsty na swoich donosicielach. Tymczasem powstał spektakl lekki, zabawny, który nie tylko nie nuży, ale - i to mimo mocno statycznego charakteru - wciąga (...) Czytaniu wydobytych z IPN materiałów towarzyszy uśmiech politowania, wyświetlanym nagraniom spektakli z lat 70.- uśmiech melancholii, a odgrywanym groteskowym scenkom oddającym klimat PRL - już po prostu śmiech."

Aneta Kozioł, Remanent po PRL, Polityka