W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z serwisu lublin.eu oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień Twojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.

Wernisaż wystawy: Bożena Małek: Kierunki

Wernisaż wystawy: Bożena Małek: Kierunki
Data rozpoczęcia 2024-03-02
Godzina rozpoczęcia 12:15
Miejsce Centrum Kultury w Lublinie, ul. Peowiaków 12
Organizator Centrum Kultury w Lublinie
Udział Bezpłatny
Kategoria Wernisaż

Wystawa fotografii Bożeny Małek „Kierunki”.

Bożena Małek: absolwentka Studium Pielęgniarstwa Psychiatrycznego, polityki społecznej na Uniwersytecie Warszawskim oraz Szkoły Trenerów Komunikacji Opartej na Empatii w Dojrzewalni Róż. Bożena od ponad trzech dekad wspiera innych w rozwoju, realizując swoje pasje. Jest niestrudzoną tropicielką pozdrowień z wszechświata, dokumentalistką codzienności, autorką dwóch niszowych blogów oraz strony na FB Fotocoaching Duszy. To miłośniczka muzyki i fotografii. Fanatyczka rozmowy jako podstawy kontaktu. Należy do grupy fotograficznej Spułaf, z którą uczestniczyła w dwóch wystawach zbiorowych: „Puławy (nie) obiektywnie” (2022 r.) oraz „Tutejsi” (2023 r.), w Puławskim Ośrodku Kultury „Dom Chemika”. Swoje prace prezentowała także na Puławskim Biennale (2022 r.) oraz indywidualnej wystawie „Na pograniczu światów” (2023 r.), w Galerii Pod Aniołem, Marty Sokół. Wykonywane zdjęcia łączy w cykle, takie jak.: „The west is the best”, „Jaka piękna codzienność!”, „Przez auta szybę nieczystą”, „Na peryferiach”, „Moje Mroki”. Pomysłodawczyni Galerii Pod Starą Wiśnią. Mieszkając na styku dwóch województw: lubelskiego i mazowieckiego, na wystawie prezentowanej w Centrum Kultury w Lublinie, dzieli się Kierunkami, jakie spotyka na swej drodze.

Autorka o sobie:
Mam na imię Bożena i kocham ten dźwięk… klik… pstryk! Bywam poetką i niestrudzoną dokumentalistką codzienności, ale to fotografia stała się ostatnimi czasy moim czułym dopełnieniem i sposobem na ujawnianie połączeń pomiędzy światami. Podręcznym środkiem wyrazu i wizualnym zapisem emocji w zderzeniu z rzeczywistością. Fotografowanie jest dla mnie rozmową, zatrzymaniem, intymnym dziennikiem. Innym razem bywa przyjemną gonitwą za światłem i cieniem. Ułudą. Wytchnieniem. Sensem. Chwilą zatrzymaną pod powiekami. Ten stan wymaga przekraczania strefy komfortu, ale warto, by poczuć ową „nieznośną lekkość bytu”. To wciąż zadziwiający sposób na odkrywanie szczelin, przez które sączy się piękno ale też brzydota tego świata. Niepokój. Krzyk. Podszepty duszy. Skomlenie. Pot i łzy. Ekspresja dialogu. Tajemnica.