Prace związane z usunięciem skutków nawałnicy jaka przeszła przez Lublin i Ogród Saski są już na ukończeniu, a park został otwarty dla zwiedzających. Niektóre fragmenty ogrodu są jeszcze zabezpieczone m.in. zniszczona parkowa altana oraz niektóre drzewa, które wymagają jeszcze obserwacji i dodatkowych prac pielęgnacyjnych.
Po czwartkowej nawałnicy najwięcej zniszczeń miało miejsce w Ogrodzie Saskim, który pozostaje zamknięty dla zwiedzających jeszcze do środy włącznie, ponieważ nadal trwają prace porządkowe i pielęgnacyjne. Zupełnie powalonych zostało około 30 drzew, a jedno z powalonych drzew doszczętnie zniszczyło ogrodową altanę. Konieczne będzie odbudowanie obiektu od nowa. Poważnie uszkodzonych 10% ze wszystkich rosnących tu drzew zostanie prześwietlonych w celu ustalenia odpowiedniej pielęgnacji i ustabilizowania statyki ze względu na uszczerbki w koronach.
Około 80% drzewostanu Ogrodu Saskiego zostało w różnym stopniu uszkodzone przez siłę żywiołu. Na szczęście ocalał rosnący w parku Saskim pomnik przyrody, topola biała. Konieczne było przeprowadzenie kompleksowych prac pielęgnacyjnych i prac porządkowych związanych z usuwaniem połamanych konarów i gałęzi.