Ogólnopolska akcja zbiórki śpiworów dla uchodźców przybywających do Niemiec.
Anna Alboth, polska podróżniczka i blogerka mieszkająca wraz z rodziną w Niemczech przyjęła pod swój dach syryjską rodzinę. Rozmawiała z nimi o tym czego potrzeba przybywającym do Berlina uchodźcom. Zbliża się jesień, robi się coraz zimniej, potrzeba więc im przede wszystkim śpiworów. Podzielmy się z nimi naszym domowym ciepłem. Bo śpiwór to także coś swojego
co można zabrać z jednego obozu do drugiego, z jednego kraju do kolejnego, co da ciepło, choćby chwilowe poczucie bezpieczeństwa. To taki mały przenośny dom.
Ale nie chodzi o sam śpiwór, do śpiwora włóżcie kartkę, pocztówkę, zdjęcie, cokolwiek na czym napiszecie kilka ciepłych słów, co czujecie, albo czego się obawiacie. Koniecznie
podpiszcie: Kasia, Krysia, Zbyszek z… POLSKI. Zróbcie to z babcią, córką czy kumplem, przy okazji porozmawiajcie.
Śpiwory można przynosić do Zielonego Sklepiku, ul. Chopina 3 (wejście od Hipotecznej), w piątek, poniedziałek i wtorek w godzinach otwarcia czyli 10:00 – 18:00. Finał akcji w Kawiarni Szklarnia (Centrum Kultury) we wtorek, 15.09 w godz. 16.00 – 22.00. Oprócz przekazania śpiwora będzie można porozmawiać o sytuacji uchodźców i uchodźczyń. Szczegóły: https://www.facebook.com/events/179015865763155/
Uwaga! Śpiwory można przynieść również na spotkanie „Niespodziewani goście” w poniedziałek, 14.09 o godz. 18.00 w Pałacu Parysów.